Prezes Przedszkola Kraina Radości, Paweł Bladocha, zapewnia, że do końca miesiąca sytuacja w przedszkolu zostanie rozwiązana.
– To kwestia dni – mówi. – Wkrótce przedstawimy nowego inwestora.
Nie chce jednak powiedzieć, kto jest tym tajemniczym inwestorem.
– Od czerwca do końca tego roku na zlecenie Towarzystwa Torin przedszkolem zarządzać będzie inwestor. Będzie się rozliczał z towarzystwem, ma również zagwarantować pracę dotychczasowym pracownikom – wyznaje Paweł Bladocha. – Dopiero od stycznia 2009 roku inwestor stanie się organem prowadzącym placówkę.
Rodzicom pozostaje więc czekać na ogłoszenie przez prezesa owego inwestora.
Na razie w przedszkolu nie ma dyrekcji, ponieważ oprócz dotychczasowej dyrektorki Agnieszki Trybulskiej, swoje stanowisko straciła również Celina Marszałek, dyrektorka do spraw pedagogicznych. Jak mówi prezes Bladocha, nowa dyrektorka zatrudniona zostanie w czerwcu, a do tej pory przedszkolem będzie kierować sam.
– Jak przedszkole może funkcjonować bez nadzoru pedagogicznego? – zastanawia się Agnieszka Trybulska, zwolniona dyrektorka Przedszkola Kraina Radości, jednocześnie informując. – Już złożyłam pozew do sądu pracy. Do tematu podchodzę bardzo spokojnie, czekam na uregulowanie niezapłaconych składek ZUS i zaległe wynagrodzenie. Nie żałuję swoich decyzji.
Pani Agnieszka nie wie jednak, że prezes Bladocha wstrzymał wypłatę jej wynagrodzenia.
– Bo zrobiła bardzo ciekawe transakcje, w kasie brakuje pieniędzy. Wszczynam w tej sprawie postępowanie sądowe – stwierdza prezes Bladocha.
MRT