– Liczymy, że i w tym roku żonkile zakwitną dla naszych darczyńców i chluby miasta – ma nadzieję Zbigniew Warczewski, prezes Stowarzyszenia Palium. W ubiegłym roku, w podziękowaniu za jeden procent przekazanego podatku, stowarzyszenie zasadziło w mieście kwiatowe cebulki. Czy rośliny nie zostały zniszczone lub rozkradzione, okaże się już w przyszłym miesiącu.
W ubiegłym roku wiosna powitała nas żółtym dywanem usłanym z żonkili. Jesienią nie trzeba było sadzić ich ponownie, bo – jak zapewnia prezes stowarzyszenia – rośliny są wieloletnie. Jako podziękowanie dla darczyńców powinny więc zakwitnąć także w tym roku.
– Kilka tysięcy cebulek kwiatowych zasadziliśmy w parkach i na rabatach. Niestety, nie mogliśmy dopilnować czy nie uległy zniszczeniu. Niecierpliwie czekamy więc do wiosny – dodaje prezes Warczewski.
Stowarzyszenie czeka teraz na tegoroczne darowizny. Tradycyjnie zostaną one przekazane na wsparcie opieki paliatywnej, ale też rozbudowę hospicjum, którą stowarzyszenie planuje jeszcze w tym roku.
– Mamy już gotowy projekt budowy drugiego skrzydła hospicjum. Chcielibyśmy zacząć prace jeszcze wiosną. Na początek mamy zgromadzone środki, potem będę pukał do drzwi wszystkich możliwych darczyńców z prośbą o pomoc. Wspólnymi siłami na pewno uda się rozbudować hospicjum – wierzy Zbigniew Warczewski.