Modernizacja dachu wieży kościoła p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej zbliża się ku końcowi. Pierwszy etap prac już się zakończył, kolejny zostanie wznowiony po nowym roku. Proboszcz parafii, ks. Franciszek Steblecki, nie ukrywa jednak, że jest on uzależniony od środków finansowych.
Pierwszy etap modernizacji dachu trwał ponad trzy miesiące. Pieniądze na ten cel parafia pozyskała z budżetu miasta i Urzędu Marszałkowskiego. Wykonywane roboty wymagały wykorzystanie dźwigu, za pomocą którego zdemontowano belki więźby i montowano nowe.
Po nowym roku proboszcz parafii planuje m.in. zamontowanie nowych zegarów na wieży kościoła. Nie wiadomo jednak, czy inwestycja dojdzie do skutku, ponieważ o pieniądze na ten cel z budżetu powiatu apelowali radni klubu Lubin 2006, jednak pomysł nie uzyskał aprobaty radnych koalicyjnych. Podczas obrad radny Stefaniak zadeklarował jednak , że choć na razie nie ma pieniędzy na modernizację kościelnego zegara, to on sam deklaruje, że jego klub PiS-Teraz Lubin w najbliższym czasie zgłosi taki wniosek i te pieniądze się znajdą.
Remont najcenniejszego w mieście zabytku może potrwać nawet kilka lat. Parafia ma przygotowany projekt remontu, jest on jednak niezwykle kosztowny, dlatego nie obejdzie się bez wsparcia finansowego. Wartość wszystkich prac oszacowano na 6-7 mln zł.
MS