Nietypowe zgłoszenie wpłynęło dziś rano do lubińskich strażaków. Ich pomocy potrzebował jastrząb, który od kilku dni uwięziony był na terenie jeden z posesji w Oborze.
Jak wynikało ze zgłoszenia, jastrząb zaklinował się trzy dni temu w belki konstrukcyjne na poddaszu hali w Oborze przy ulicy Tulipanowej. Skoro nie mógł wydostać się samodzielnie, na pomoc wezwano strażaków.
Szybka interwencja i ptak mógł wrócić na wolność.
Przypomnijmy, że na początku sierpnia podobna interwencja miała miejsce na Ustroniu w Lubinie. Wówczas ptak uwięziony był pod dachem jednego z budynków. By go uwolnić, potrzebna była drabina mechaniczna. Na szczęście ptak nie był ranny i można było wypuścić go na wolność.
– Takie zgłoszenia wpływają do nas dość często: czasem to kot, który wszedł do rury i się zablokował, dzikie zwierzęta zaplątane w sieci czy ogrodzenie, czy tak jak tutaj – ptak, który potrzebował naszej pomocy. Oczywiście te interwencje podejmujemy, jeśli akurat ludzie nie potrzebują naszej pomocy. Jeśli mamy inne, ważniejsze zgłoszenia, te muszą poczekać – informuje mł. kpt. Michał Bandrowski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie.
