Na orliku na Małomicach odbył się turniej charytatywny dla Adama Mikosia. W zmaganiach wzięło udział osiem drużyn piłkarskich, ale wynik schodził na dalszy plan.
Charytatywny piknik zgromadził rzeszę przyjaciół, kolegów i znajomych Adama, a także ludzi dobrego serca, którzy chcą pomóc 38-latkowi w najważniejszej walce życia. U Adama po wykryciu guza usunięto nerkę wraz z sąsiednimi węzłami chłonnymi. Niestety, nowotwór nie dał o sobie zapomnieć. Jego biologiczny charakter wyklucza możliwości leczenia w ramach NFZ. Jedyne co może pomóc to terapia lekiem Pembolizumab. Koszt jednej dawki to aż 16 tys. zł, a lubinianin musi ich otrzymać co najmniej 35. na leczenie potrzebuje zatem ponad pół miliona złotych!
Dziś udało się zebrać kolejną część tej wielkiej kwoty. Podczas turnieju odbywały się licytacje, można było także zakupić specjalne losy oraz przepyszne ciasta, upieczone przez organizatorów imprezy. Piknik zgromadził wiele osób dobrej woli, które chcą pomóc Adamowi i mocno trzymają za niego kciuki – Dziękuję wszystkim, którzy są dzisiaj ze mną. Ta obecność daje mi siłę i wiarę. Dziękuję także wszystkim, którzy zorganizowali dzisiejszy piknik i turniej, dzięki któremu możemy się spotkać w tak licznym gronie – mówi Adam.
Jedną z inicjatorek turnieju jest Małgorzata Zawada, która zainicjowała w internecie zbiórkę pieniędzy na leczenie Adama – Mamy dziś punkt gastronomiczny, przy którym każdy może poczęstować się kiełbaską czy karkówką, a także napić się pysznego sorbetu czy też zjeść pyszny popcorn. Są dziś z nami różne piłkarskie zespoły, jest z nami wiele osób, które pomagają i chcą pomagać i za to im bardzo dziękujemy. Dziś odbywa się pierwszy turniej, ale już teraz zapraszamy na kolejne, bo na pewno będziemy je organizować – mówi Małgorzata Zawada.
W turnieju udział wzięło osiem zespołów, w tym drużyny z niższych lig piłkarskich oraz Lubińskiej Ligi Szóstek, która po raz kolejny współorganizowała i włączyła się akcję charytatywną – Zawsze można liczyć na Lubińską Ligę Szóstek, ze wsparciem Tomasza Górzyńskiego, który bardzo chciał być dzisiaj z nami, niestety zatrzymały go ważne sprawy. Niezmiernie cieszymy się, że piknik i turniej zgromadził tyle osób, które chcą pomóc Adamowi. My zawsze będziemy pomagać w organizacji imprez charytatywnych i wspierać tego typu idee – mówi Sebastian Grygorcewicz, przedstawiciel Lubińskiej Ligi Szóstek.