Reprezentacja Juniorów Dolnego Śląska w piłce ręcznej zapewniła sobie miejsce w grze finałowej Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w piłce ręcznej. W drugim spotkaniu półfinałowym zespół Ryszarda Wójcika i Artura Hucała pokonał Kadrę województwa opolskiego, 40:35.
Na początku rozgrywki województwo dolnośląskie wygrywało z reprezentacją Opolskiego Związku Piłki Ręcznej, 2:0. Po czternastu minutach rywalizacji, zespół Ryszarda Wójcika i Artura Hucała prowadził już 9:3, a po bramce zawodnika MKS Zagłębia Lubin, Piotra Piróga już 10:3. W tym momencie Kadra Dolnego Śląska nieco zwolniła tempa czego konsekwencją było podgonienie wyniku przez rywali na różnicę trzech oczek, 13:10. Jednak do przerwy na tablicy widniało 20:14 dla naszego województwa, a ostatnie dwie bramki należały do Pawła Furmana.
W drugiej odsłonie spotkania reprezentacja województwa opolskiego w dalszym ciągu była gorsza od Dolnego Śląska o krok. Na dwadzieścia minut przed końcową syreną było 28:22 dla zespołu Wójcika i Hucała. Dolnośląska ekipa utrzymywała bezpieczny dystans bramkowy powiększając swoją wygraną o kolejne gole. Krystian Klimczak i Kamil Mosiołek na kilka minut przed końcem rywalizacji zasiadło na ławce kar i Dolnoślązacy grali w piątkę. Rywale zdołali nieco zmniejszyć stratę, bo w 56. minucie było 37:32, ale ostatecznie reprezentacja naszego województwa zwyciężyła 40:35 i tym samym zapewniła sobie awans do finałowej rozgrywki w Tarnowie.
– Wygrywamy dzięki temu, że jest atmosfera w zespole. Chłopcy są z różnych klubów, dokładnie z sześciu. Oni sami potrafili stworzyć dobrą współpracę. Ci chłopcy ze sobą rozmawiają, lubią się i to jest siła tej kadry. Jeśli chodzi o lubińskich zawodników, to świetną robotę wykonuje Artur Hucał, który wybrał tych graczy. Wasi zawodnicy spisują się świetnie i odgrywają znacząca rolę. – podsumował Ryszard Wójcik, szkoleniowiec Kadry Dolnego Śląska.
