Ruszyła rekrutacja wolontariuszy na 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bez względu na to, jak w styczniu będzie wyglądać sytuacja i obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, organizatorzy chcą zagrać, zbierając pieniądze na leczenie chorych. Tym razem na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.
– Liczymy, że sytuacja do stycznia się trochę uspokoi. Tyko kilka sztabów WOŚP zakłada od razu, że będzie działać jedynie online. Większość próbuje normalnie i przygotowuje tradycyjny finał, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Nasz sztab też szykuje licytacje, wydarzenia, loterię fantową – wylicza Mariusz Jaworski, szef lubińskiego sztabu numer 4628, działającego w Młodzieżowym Domu Kultury, przyznając jednocześnie, że w obecnym czasie nie jest łatwo zaplanować jakiekolwiek wydarzenie z wyprzedzeniem. – Ten rok jest ciężki, jednak mimo wszystko chcemy zagrać, zebrać pieniądze i jednocześnie podnieść ludzi na duchu – dodaje.
Bez względu na to, jakie nakazy i zakazy będą obowiązywać w styczniu, WOŚP zamierza zagrać tradycyjnie w drugą niedzielę stycznia (10 stycznia). Właśnie trwa rekrutacja wolontariuszy. Rejestracja osób, które chciałyby zostać wolontariuszami, odbywa się tylko i wyłącznie przez internet.
W Lubinie, tak jak dwa lata i rok temu, działać będą dwa sztaby: najstarszy sztab WOŚP w naszym mieście, czyli #517, którego siedziba mieści się w Szkole Podstawowej nr 10, oraz grający po raz trzeci sztab #4628, z siedzibą w MDK-u. Pierwszy potrzebuje 85 osób, drugi 80.
– Nie określamy terminu rekrutacji, przyjmujemy jak najdłużej. W ubiegłym roku dzięki temu z naszego sztabu kwestowało ponad 100 wolontariuszy – mówi Beata Rzepka, szefowa najstarszego lubińskiego sztabu WOŚP (#517). – Szykowanie kolejnego finału zaczynamy już właściwie po zakończeniu poprzedniego. Tak było i w tym roku. Chcielibyśmy, żeby tradycyjnie odbył się turniej sportowy w SP 10, kiermasz ciast, koncert Dzieci Dzieciom, jednak wszystko będzie zależeć od tego, jakie obostrzenia będą obowiązywać w styczniu – dodaje.
Niezależnie od tego, który z dwóch lubińskich sztabów wybierzemy, każdy wolontariusz powinien zarejestrować się przez stronę internetową iwolontariusz.wosp.org.pl. Pełnoletni dokonuje zgłoszenia do wybranego sztabu samodzielnie, zaś niepełnoletni zgłasza się z pomocą opiekuna prawnego.
Oprócz wolontariuszy poszukiwane są też miejsca, gdzie mogłyby stanąć stacjonarne puszki sztabowe.
Hasłem przewodnim 29. finału WOŚP jest „Finał z głową”. Tym razem pieniądze będą zbierane na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Jest to już drugi finał WOŚP dedykowany laryngologii, poprzedni odbył się 13 lat temu, w 2008 roku.
– W czasach, gdy koronawirus zdezorganizował nasze codzienne życie i często wystawił nas na najwyższą próbę, potrzebujemy powrotu do tych wszystkich kolorów, które zawsze niesie za sobą Orkiestra – kolorów miłości, radości i optymizmu. Potrzebujemy całej naszej filozofii, która zawsze i w każdej sytuacji szuka tych momentów, które wydobędą z nas najbardziej słoneczne pokłady siły, energii, wzajemnego bycia ze sobą, wzajemnego szacunku, tolerancji i pogody ducha. Tego nam dzisiaj potrzeba. Dlatego, po raz kolejny prosząc o wsparcie, mówimy ludziom w Polsce i na całym świecie – gramy z radością, gramy z głową i po raz kolejny pokażemy, że efektem takich działań jest skuteczna pomoc tym, którzy jej potrzebują. W czasie 29. Finału jeszcze bardziej, jeszcze głośniej i jeszcze mocniej mówimy – gramy z głową! – mówi Jurek Owsiak, prezes zarządu Fundacji WOŚP.
Zainteresowani działaniem w najstarszym lubińskim sztabie wszelkie informacje znajdą na Facebooku TUTAJ. Zaś ci, którzy wybiorą nowy sztab, mogą wszystkiego dowiedzieć się TUTAJ. Można też dzwonić pod numer 669 719 108 do szefa nowego sztabu Mariusza Jaworskiego.
Informacje dla wolontariuszy znajdują się także na stronie Fundacji WOŚP.