Po remisie w pierwszym meczu barażowym o utrzymanie w ORLEN Superlidze, w rewanżu Zagłębie nie pozostawiło rywalom złudzeń, wygrywając bardzo pewnie i utrzymując się w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Zagłębie zaczęło, a bramkę rzucił Piotr Rutkowski. Goście wyrównali chwilę później, ale znów trafił rozgrywający Miedziowych. Po pięciu minutach obie drużyny miały na swoim koncie po trzy trafienia, a kibice byli świadkami wyrównanego pojedynku. Kilka minut później lubinianie odskoczyli rywalom na dwie bramki – 5:3, ale Padwa cały czas była „na kontakcie”. Gospodarze swoją przewagę zaczęli budować chwilę później, przed upływem kwadransa wygrywali 10:6, a pięć minut później było już 15:9. Przed przerwą ta przewaga jeszcze wzrosła, w czym duża zasługa Marcina Schodowskiego, który bronił kolejne rzuty rywali. Do szatni lubinianie schodzili, prowadząc bardzo wyraźnie i już po pierwszej połowie byli blisko utrzymania.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Miedziowych, którzy zaraz po przerwie jeszcze powiększyli swoją przewagę. Pięć minut po zmianie stron na tablicy wyników było 24:12 dla Zagłębia, które praktycznie już mogło być pewne utrzymania. Swój kunszt pokazywał Jan Czuwara, ale cały lubiński zespół prezentował się dobrze i nie zamierzał zwalniać tempa. Lubinianie wygrali bardzo pewnie i utrzymali ORLEN Superligę.
MKS Zagłębie Lubin – Padwa Zamość 38:28 (19:11)
Bramki dla Zagłębia zdobyli: Czuwara 7, Drozdalski, Kałużny i Rutkowski po 5, Gębala 4, R. Krupa i Iskra po 3, Hlushak 2 oraz Michalak, P. Krupa, Moryń i Stankiewicz po 1.
Zagłębie: Schodowski, Procho – Stankiewicz, Hlushak, Krupa Rafał, Moryń , Gębala , Krupa Paweł , Czuwara , Drozdalski , Bekisz , Iskra, Kałużny , Kozłowski, Rutkowski .
Padwa: Gawryś, K. Kozłowski – Czerwonka , Szymański , Małecki , Obydź , Bączek , Konkel , Morawski , Szeląg , Fugiel , Skiba , Adamczuk, Kłoda, Olichwiruk, Puszkarski.