W zaległym spotkaniu PKO Ekstraklasy piłkarze Zagłębia Lubin wywieźli z Częstochowy komplet punktów, pokonując Raków 1:0. Gospodarze od 35. minuty musieli radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Adriano Amorima.

W zaległym meczu PKO Ekstraklasy Zagłębie Lubin sięgnęło po bardzo cenne trzy punkty, wygrywając w Częstochowie z Rakowem 1:0. Od 35. minuty gospodarze grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Adriano Amorima, co „Miedziowi” potrafili wykorzystać.
Zagłębie od pierwszego gwizdka zaprezentowało się solidnie w defensywie, skutecznie ograniczając ofensywne zapędy Rakowa. Już w 12. minucie lubinianie mogli objąć prowadzenie – po strzale głową Marcela Reguły piłkę zmierzającą do siatki z linii bramkowej wybił Racovitan. Chwilę wcześniej to częstochowianie mieli swoje okazje, jednak uderzenie Marko Bulata było niecelne, a z próbą Amorima bez problemu poradził sobie Jasmin Burić. „Miedziowi” konsekwentnie przesuwali grę i szukali swoich momentów, a w 31. minucie po zamieszaniu w polu karnym strzelał Jonatan Braut Brunes, lecz trafił wprost w bramkarza.
Przełomowym momentem pierwszej połowy była 35. minuta. Po analizie VAR arbiter Paweł Raczkowski zdecydował się pokazać Adriano Amorimowi czerwoną kartkę za faul na Igorze Orlikowskim. Brazylijczyk, upadając, uderzył rywala łokciem, co sędzia uznał za zagranie niedozwolone.
Po zmianie stron Raków cofnął się i skupił na zabezpieczeniu tyłów, a spotkanie nabrało bardziej taktycznego charakteru. Zagłębie, grając z przewagą jednego zawodnika, cierpliwie budowało akcje, mając świadomość, że jedno trafienie może przesądzić o losach meczu.
Kluczowa akcja miała miejsce w 81. minucie. Jakub Kolan zagrał prostopadłą piłkę do Jakuba Sypka, który wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem przy słupku zdobył jedynego gola spotkania. Skrzydłowy Zagłębia wpisał się na listę strzelców zaledwie trzy minuty po pojawieniu się na murawie.
Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Jakub Sypek (81)
Raków: Oliwier Zych – Fran Tudor, Bogdan Racovitan, Stratos Svarnas – Michael Ameyaw (86. Tomasz Pieńko), Karol Struski, Peter Barath (86. Lamine Diaby-Fadiga), Patryk Makuch (76. Imad Rondić), Marko Bulat (75. Oskar Repka), Adriano Amorim – Jonatan Braut Brunes (46. Jean Carlos).
Zagłębie: Jasmin Burić – Igor Orlikowski, Aleks Ławniczak, Filip Kocaba, Damian Michalski, Roman Jakuba – Marcel Reguła (78. Jakub Sypek), Jakub Kolan (88. Michał Nalepa), Tomasz Makowski (51. Adam Radwański), Mateusz Dziewiatowski (46. Kajetan Szmyt) – Michalis Kosidis (89. Arkadiusz Woźniak).





