W meczu 3. kolejki ekstraklasy mężczyzn Zagłębie Lubin zagra w Piotrkowie Trybunalskim z Piotrkowianinem. Naprzeciw siebie staną drużyny, w których po pierwszych dwóch kolejkach panują zupełnie inne nastroje.
Nasi rywale po pierwszych dwóch kolejkach zajmują dopiero 10. miejsce w tabeli, nie mając na swoim koncie choćby punktu. Piotrkowianie zanotowali dwie porażki – na inaugurację z MMTS-em Kwidzyn 32:36 (15:18) i w 2. Kolejce z Chrobrym w Głogowie 26:36 (10:14).
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja jeśli chodzi o naszą drużynę. Podopieczni Jerzego Szafrańca dzięki dwóm pewnym zwycięstwom – z Chrobrym w Głogowie i AZS-em Gdańsk w Lubinie do meczu z Piotrkowianinem przystąpią jako wicelider rozgrywek ekstraklasy. Do Piotrkowa Trybunalskiego lubinianie jadą po kolejne zwycięstwo, jednak nie lekceważą rywala.
– W tym sezonie nigdzie o punkty nie będzie łatwo. Piotrków w tym meczu będzie chciał za wszelką cenę zrehabilitować się swoim kibicom za dwie pierwsze porażki. My jednak musimy zagrać swoje, a wtedy możemy być spokojni o wynik – mówi Tomasz Kozłowski, skrzydłowy lubińskiej drużyny.