Zagłębie zagra dziś z Ruchem!

352

Już dziś o godzinie 17:30 podopieczni trenera Waldemara Fornalika rozpoczną zmagania w nowym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Na początek długo wyczekiwanej przez wszystkich kibiców rywalizacji na najwyższym ligowym szczeblu Miedziowi zmierzą się z tegorocznym beniaminkiem Ruchem Chorzów.

Pierwszy mecz nowego sezonu wśród piłkarskich sympatyków zawsze wzbudza niemałe emocje. Po serii przedsezonowych sparingów rozegranych w trakcie okresu przygotowawczego, nadszedł czas na pierwszy sprawdzian. Zespół KGHM Zagłębia Lubin zmierzy się z Ruchem Chorzów, czyli zespołem, który powrócił do piłkarskiej elity po sześciu latach nieobecności.

Sprawdźmy najpierw, jak oba zespoły poradziły sobie tego lata w grach kontrolnych. Miedziowi rozegrali cztery spotkania. Pierwszym rywalem lubinian była Miedź Legnica, z którą nasz zespół zremisował 1:1, a na listę strzelców wpisali się Kamil Kruk i Emmanuel Agbor. Kolejne dwa sparingi podopiecznych Waldemara Fornalika odbyły się w Arłamowie i oba zakończyły się zwycięstwami KGHM Zagłębia – 3:0 z MFK Zemplin Michalovce (Chodyna, Kurminowski, Woźniak) i 1:0 z Resovią Rzeszów (Woźniak). Tydzień przed startem ligi zmierzyliśmy się na Stadionie Zagłębia z przedstawicielem czeskiej Fortuna Ligi, FK Jablonec. Pojedynek ten zakończył się przegraną naszej drużyny 0:1 po golu zdobytym w ostatnich sekundach.

Z kolei nasi najbliżsi przeciwnicy rozegrali pięć meczów sparingowych. Pierwsze trzy zakończyły się remisami z rumuńskim FC Voluntari, Hutnikiem Kraków i Stalą Rzeszów. W ubiegły weekend Niebiescy przegrali także 0:1 z Piastem Gliwice, ale w ostatnim spotkaniu zdołali pokonać pierwszoligową Odrę Opole 2:0.

Prześledźmy również ruchy kadrowe, do jakich doszło w obu zespołach w trakcie obecnego, letniego okienka transferowego. Szeregi KGHM Zagłębia Lubin zasilił nasz wychowanek Damian Dąbrowski, który na boiskach Ekstraklasy rozegrał blisko 300 spotkań, a ostatnio pełnił rolę kapitana Pogoni Szczecin. Oprócz Damiana od nowego sezonu miedziano-biało-zielone barwy przywdzieją Marek Mróz, mający za sobą udany sezon w I lidze, doświadczony Michał Nalepa czy Juan Munoz – hiszpański napastnik, które pierwsze kroki w seniorskiej piłce stawiał w Sevilli FC. Z wypożyczenia powrócił również obrońca Kamil Kruk, a dwuletni kontrakt z Miedziowymi podpisał Dawid Kurminowski, który został wykupiony przez nasz Klub z duńskiego Aarhus GF.

Działacze beniaminka także wykazali się sporą aktywnością na rynku transferowym, dzięki czemu w obozie Ruchu Chorzów doszło do kilku interesujących wzmocnień. Niewątpliwie największym z nich jest powrót Filipa Starzyńskiego, który po zakończeniu kontraktu pożegnał się wraz z końcem czerwca z zespołem KGHM Zagłębia Lubin. Najskuteczniejszy pomocnik Ekstraklasy w XXI wieku ponownie ma zostać liderem środka pola Niebieskich, który w nadchodzących rozgrywkach będzie odpowiedzialny za konstruowanie ataków, a także sam dorzuci kilka konkretów w postaci bramek oraz asyst. Popularny Figo nie jest jednak jedynym byłym piłkarzem Miedziowych, znajdującym się w obecnej kadrze 14-krotnego mistrza Polski. Mateusz Bartolewski związał się tego lata z Ruchem i podobnie jak w przypadku Filipa Starzyńskiego, dla 25-letniego obrońcy również jest to powrót chorzowskiego klubu. Oprócz wspomnianej dwójki do drużyny trenera Jarosława Skrobacza dołączyli m.in. bramkarz Michał Buchalik, Wiktor Długosz wypożyczony z Rakowa Częstochowa czy Juliusz Letniowski, który po dwunastu miesiącach powróci do Widzewa Łódź.

Po raz ostatni KGHM Zagłębie Lubin mierzyło się z Ruchem Chorzów w sezonie 2016/2017. Pierwszy bezpośredni pojedynek we wspomnianych rozgrywkach przypadł na 11. kolejkę i wówczas ze zwycięstwa cieszyli się Miedziowi, którzy po golach Łukasza Janoszki i Krzysztofa Janusa pokonali rywali w Chorzowie 2:1. W meczu rewanżowym lepsi byli za to piłkarze Ruchu. W 67. minucie jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Jarosław Niezgoda. Warto wspomnieć również o tym, iż w pojedynkach rozgrywanych zarówno w rundzie jesiennej, jak i na wiosnę, chorzowski zespół prowadził obecny szkoleniowiec lubinian, Waldemar Fornalik. Do ostatniego bezpośredniego starcia Miedziowych z Niebieskimi doszło 5 maja 2017 roku, gdy obie drużyny spotkały się w grupie spadkowej (w Ekstraklasie obowiązywał wówczas podział tabeli). Wynik otworzył Łukasz Moneta, który później przeniósł się do Lubina, a nieco ponad kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry do wyrównania doprowadził Jakub Tosik. Po zakończeniu ówczesnych zmagań, Ruch razem z Górnikiem Łęczna pożegnał się z piłkarską elitą.


POWIĄZANE ARTYKUŁY