W ramach ósmej kolejki PKO BP Ekstraklasy piłkarze Zagłębia Lubin wygrali na wyjeździe z Lechem Poznań 2:1. Dla „Miedziowych” strzelali Aleks Ławniczak i Michalis Kosidis, a honorowe trafienie dla mistrzów Polski zaliczył Filip Jagiełło.
Na mecz z Lechem Poznań trener Leszek Ojrzyński przeprowadził kilka roszad w składzie i zaskoczył tym rywali. Już w 7. minucie pięknym golem popisał się Aleks Ławniczak. Obrońca lubinian dostał podanie od Michała Nalepy i z przewrotki pokonał golkipera gospodarzy. Lechici po stracie gola ruszyli do odrabiania strat i w 18. minucie na tablicy wyników widniało 1:1. Po składnej akcji Lecha do siatki trafił Filip Jagiełło. W 30. minucie Kajetan Szmyt kilkukrotnie próbował pokonać Bartosza Mrozka, ale bramkarz gospodarzy był tego dnia w świetnej formie.
Po zmianie stron Lech dalej zachowywał optyczną przewagę i raz po raz starał się zagrażać bramce „Miedziowych”. W 56. minucie bliski szczęścia był Ismaheel, a chwile później Hładun powstrzymał Bengtssona. W 72. min zabójczą kontrę wyprowadziło Zagłębie. Lucić dograł do Szmyta, która wypatrzył wbiegającego w pole karne Kosidisa, a grecki napastnik zdobył swoją czwartą bramkę w tym sezonie. Końcówka spotkania to znów ataki mistrzów Polski, ale lubinianie zdołali wybronić korzystny wynik.
Po zwycięstwie „Miedziowi” mają na swoim koncie 9 punktów. W następnej kolejce Zagłębie Lubin podejmie na własnym boisku Motor Lublin. Początek spotkania 21. września o godzinie 12:15.
Lech: 41. Bartosz Mrozek – 2. Joel Pereira, 72. Mateusz Skrzypczak, 16. Antonio Milić, 4. João Moutinho – 88. Taofeek Ismaheel (78, 7. Yannick Agnero), 24. Filip Jagiełło, 43. Antoni Kozubal (64, 23. Gísli Þórðarson), 99. Pablo Rodríguez (64, 77. Luis Palma), 14. Leo Bengtsson (82, 56. Kornel Lisman) – 9. Mikael Ishak (64, 19. Bryan Fiabema).
Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 16. Josip Ćorluka (80, 31. Igor Orlikowski), 39. Filip Kocaba, 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 35. Luka Lučić – 19. Jakub Sypek (46, 44. Marcel Reguła), 8. Damian Dąbrowski, 18. Adam Radwański (85, 3. Roman Jakuba), 77. Kajetan Szmyt (79, 17. Mateusz Wdowiak) – 55. Leonardo Rocha (57, 9. Michális Kossídis).