Zagłębie rozbija Lechię! Osiem bramek w Lubinie

61

Kibice Zagłębia Lubin w końcu doczekali się pierwszego kompletu punktów w sezonie 25/26! „Miedziowi” w piątkowe popołudnie rozbili Lechię Gdańsk 6:2, a łupem bramkowym podzielili się Kłudka, Radwański, Kosidis, Sypek, Szmyt i Nalepa.

Na taki koncert zespołu z Lubina kibice czekali wiele miesięcy. Już od początku spotkania „Miedziowi” rzucili się do ataków i w 8. minucie Marcel Reguła wyszedł sam na sam z Weirauchem, ale bramkarz Lechii był górą. Już dwie minuty później były zawodnik Zagłębia nie miał nic do powiedzenia, kiedy sprzed pola karnego uderzył Bartłomiej Kłudka. W 15. minucie uderzał Jakub Sypek, Weirauch obronił ten strzał, ale przy dobitce Radwańskiego był bezradny. Po wyjściu na dwubramkowe prowadzenie lubinianie oddali inicjatywę gościom. W 35. minucie Matus Vojtko fenomenalnym uderzeniem z dystansu zmniejszył straty gdańszczan. 

Po zmianie stron kibice mieli deja vu, ponieważ w 52. minucie Reguła znów znalazł się oko w oko z golkiperem Lechii i znów się pomylił. Chwile później goście wyrównali wynik spotkania a autorem trafienia był Awad. Kiedy wydawało się, że to Lechia pójdzie za ciosem, to piłkarze Zagłębia rozpoczęli swój koncert. W 60. minucie faulowany w polu karnym był Marcel Reguła, a jedenastkę na gola zamienił Michalis Kosidis. Nie mineło pięć minut, a Reguła uruchomił skrzydłem Kosidisa, ten dośrodkował na głowę Jakuba Sypka i wychowanek „Miedziowych” cieszył się z bramki. W 84. minucie piątą bramkę dla Zagłębia strzałem sprzed pola karnego zdobył Kajetan Szmyt. Gdy wydawało się, że wynik meczu jest ustalony, to gospodarze przeprowadzili jeszcze jedną akcję. Damian Dąbrowski dołożył kolejną asystę w tym spotkaniu, a na listę strzelców wpisał się Michał Nalepa.

Dla lubinian to bardzo ważne zwycięstwo i pierwszy komplet punktów w sezonie. Kibice na długo zapamiętają to spotkanie. W następnej kolejce lubinianie zagrają z beniaminkiem z Płocka, który przed tą kolejką był liderem tabeli. 

Zagłębie: 30. Dominik Hładun – 27. Bartłomiej Kłudka (80, 16. Josip Ćorluka), 25. Michał Nalepa, 5. Aleks Ławniczak, 3. Roman Jakuba – 18. Adam Radwański (72, 17. Mateusz Wdowiak), 39. Filip Kocaba, 8. Damian Dąbrowski, 9. Michális Kossídis (90, 99. Cyprian Popielec), 19. Jakub Sypek (72, 35. Luka Lučić) – 44. Marcel Reguła (72, 77. Kajetan Szmyt).

Lechia: 1. Szymon Weirauch – 16. Alvis Jaunzems (73, 33. Tomasz Wójtowicz), 15. Maksym Diaczuk, 5. Iwan Żelizko, 27. Matúš Vojtko – 11. Camilo Mena, 10. Rifet Kapić, 99. Tomasz Neugebauer (73, 23. Miłosz Kałahur), 7. Bohdan Wjunnyk (46, 21. Michał Głogowski), 79. Kacper Sezonienko (46, 72. Mohamed Awadalla) – 90. Dawid Kurminowski (46, 89. Tomáš Bobček).

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY