Komentatorzy sportowi mówią, że to był dobry mecz. Niestety, szczęśliwszy dla rywali miedziowych. Na stadionie PGE Arena Lechia Gdańsk pokonała Zagłębie Lubin 2:1.
Zagłębie rozpoczęło mecz w takim samym ustawieniu jak ostatni wygrany z Wisła, z dwoma zmianami w składzie. Zamiast Bertilssona gra Janoszka, a zamiast Dzinicia, który ostatnio popełnił błąd w obronie, po którym padła bramka dla Wisły, gra dziś Banaś.
Mecz rozpoczął się od szybkich ataków Lechitów, co przyniosło im rezultat już w 3.minucie, gdy bramkę strzelił Piotr Grzelczak. Gdy Lechia nadal nacierała na bramkę Zagłębia, błąd popełnił w obronie jeden z zawodników Lechii. Wykorzystał to Aleksander Kwiek, strzelając bramkę i remisując na 1:1.
Lechia była stroną przeważająca w pierwszych 45 minutach, a świetna interwencją w bramce popisał się Silvio Rodic, broniąc strzał z dystansu Vranjesa.
Zagłębie starało się szybko wyprowadzać akcję po odzyskaniu piłki, ale Lechici grając pressingiem już pod bramka Rodic’a długo utrzymywali się na połowie Zagłębia.
W 43. minucie żółtą kartką napomniany został Adam Banaś po faulu na jednym z zawodników Lechii. W 45. minucie żółty kartonik zarobił Arkadiusz Piech po faulu na obrońcy Lechii .
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1, z przewagą w posiadaniu piłki dla piłkarzy Lechii, którzy kontrolowali przebieg meczu do końca pierwszej połowy. Posiadanie piłki po pierwszej połowie Lechia 60 proc. – 40 proc. Zagłębie. Przebieg pierwszej połowy pokazują strzały oddane na bramkę przeciwnika. Zagłębie strzelało dwa razy, a Lechia aż dwanaście.
Zagłębię drugą połowę rozpoczęło zdecydowanie lepiej, nie pozwalając już zawodnikom Lechii na tak wiele. Na początek
dwie zmiany w Zagłębiu . Schodzi Adam Banaś, w jego miejsce pojawia się Łukasz Piątek. Schodzi też niewidoczny w tym meczu Łukasz Janoszka, w jego miejsce pojawia się David Abwo .
W 47. minucie, po dobrym podaniu, przed szansą na strzelenie gola znalazł się Arkadiusz Piech. Po szybko wykonanym rzucie wolnym, w 49.minucie przed szansą sam na sam z bramkarzem stanął Arkadiusz Piech, ale zmarnował swoją sytuację. W 53. minucie żółtą kartką został ukarany Papadopoulos. W 56. minucie, po błędzie kapitana drużyny Bartosza Rymaniaka, przed szansą strzelanie gola stanął piłkarz Lechii, ale wspaniałą interwencją popisał się Rodic, odbijając piłkę na rzut rożny.
58. minuta. Piłkarzy Zagłębia ratuje poprzeczka po dobrym dośrodkowania Piotra Grzelczaka i strzale Przemysława Frankowskiego. Minutę później podobnie – tym razem z dystansu uderzał Vranjes, a Rodic sparował piłkę na poprzeczkę.
Od 60. minuty mecz stał się bardziej otwarty. Akcje bramkowe stwarzają zawodnicy jednej i drugiej drużyny.
Po dobrej akcji Zagłębia, w 65. minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Kwiek, jednak piłka poleciała minimalnie nad poprzeczką.
W 79. minucie przed dobrą szansą na strzelenie gola był Bartosz Rymaniak, jednak jego strzał nie był celny. W 80. minucie następuje trzecia zmiana w drużynie miedziowych. Za Papadopoulosa wchodzi Bertilsson.
Coraz więcej w meczu niedokładnych podań, co zapewne jest spowodowane zmęczeniem piłkarzy, czym mecz stracił na jakości . W 86. minucie po rzucie rożnym dla Zagłębia, piłkarze Lechii przeprowadzają zabójcza kontrę, a gola, po znakomitym strzale, zdobywa Maciej Makuszewski. Lubińska drużyna przegrywa 2:1 .
W doliczonym czasie gry w doskonałej sytuacji znalazł się Abwo, ale niestety kopnął wprost w bramkarza rywali.
Ostatecznie Zagłębie przegrywa mecz w Gdańsku 2:1 z miejscowa Lechią, nie dopisując do swojego konta tym razem nawet jednego punktu .