Mecz 15. kolejki Ekstraklasy, miał być dla podopiecznych Piotra Stokowca okazją do rehabilitacji za ostatnie słabe występy, zarówno w najwyższej klasie rozgrywkowej jak i Pucharze Polski. Niestety, dla Zagłębia Lubin spotkanie z Wisłą Kraków okazało się porażką.
Do 30. minuty, mecz był dość wyrównanym widowiskiem. Dopiero gol dla Wisły, w 31. minucie spotkania, którego autorem był Rafał Boguski, uskrzydlił jeden z zespołów. Niestety dla miejscowych kibiców, ekipą tą była Wisła Kraków. Do niewytłumaczalnej sytuacji doszło w 45. minucie spotkania. Konrad Forenc próbował zatrzymać nadbiegającego z piłką Łukasza Burligę. Golkiper gospodarzy popełnił fatalny w skutkach błąd. Zamiast wybić spod nóg futbolówkę, bardzo niebezpiecznie zaatakował piłkarza Wisły, którym zajęły się służby medyczne. Konrad Forenc za to przewinienie został ukarany czerwoną kartką. Do przerwy miedziowi przegrywali 0:1, a w dodatku grali już w dziesiątkę.
Pomimo takiego ciosu, na trybunach gospodarzy, kibice zgotowali swojej drużynie wspaniałe widowisko. Ponownie oprawa meczowa zasługiwała na oklaski. Ekipa Piotra Stokowca wciąż miała szansę na odwrócenie losów spotkania. Niestety dla Zagłębia, w 66. minucie, kolejny cios miedziowym zadał Paweł Brożek. Ekipa ze stolicy Małopolski wygrywała już 2:0. W 83. minucie meczu, gola na 1:2 zdobył uderzeniem głową Arkadiusz Woźniak. Nie udało się jednak wywalczyć choć punktu, bo w 89. minucie miejscowych dobił pochodzący z Haiti Wilde-Donald Guerrier. Zagłębie przegrało spotkanie 1:3.
– Kiedy jest okres bardzo dobrej gry, to trzeba zdobywać bramki. Nam się nie udało, a udało się to Wiśle. Drużyna organizacyjnie funkcjonowała dobrze, nawet po stracie jednego zawodnika. Popełnialiśmy zbyt dużo prostych błędów i brakowało skuteczności pod bramką. Ta drużyna z pewnością podniesie się z tej trudnej sytuacji – komentuje Piotr Stokowiec, szkoleniowiec Zagłębia Lubin.
Zagłębie Lubin: Forenc – Čotra, Guldan, Dąbrowski, Todorovski – Kubicki, Tosik, Rakowski (61. Vlasko), Janus (74. Woźniak), Janoszka (45+3. Poláček) – Papadopulos.
Rezerwowi: Poláček – Jach, Piątek, Piątek, Vlasko, Woźniak, Zbozień.
Wisła Kraków: Cierzniak – Sadlok, Burliga (52. Guerrier), Głowacki, Uryga – Jankowski (84. Cywka), Boguski (90+3. Handzlik), Jović, Guzmics, Mączyński – Paweł Brożek.
Rezerwowi: Miśkiewicz – Cywka, Handzlik, Kuczak, Kujawa, Crivellaro, Guerrier.
