Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin przegrali w Puławach 26:30 (15:15) w trzecim meczu ćwierćfinału play-off i odpadli z rywalizacji o medale Mistrzostw Polski. wa pierwsze spotkania miały bardzo dramatyczny przebieg. W obu do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, a w Lubinie nawet dwie. Tym razem dramaturgii również nie zabrakło.
Na początku drugiej połowy zespół gospodarzy i kibice przeżywali bardzo ciężkie chwile, a to z racji tego, że w hali na kilkanaście minut częściowo zgasło światło. Sędziowie zarządzili przerwę w grze, ale zachodziła realna obawa, że mecz zakończy się walkowerem dla gości, co automatycznie eliminowałoby gospodarzy z walki o medale.
Wracając do samego meczu to początek spotkania nie ułożył się po myśli Azotów. Po kwadransie gry gospodarze przegrywali 5:10. Potem jednak nastąpił okres zdecydowanie lepszej gry i w 26 minucie Dmitrij Afanasjev doprowadził do remisu 13:13, a po chwili gol Wojciecha Zydronia dał puławianom pierwsze w tym meczu prowadzenie. Do przerwy był remis 15:15.
Po zmianie stron i przymusowej przerwie z powodu awarii światła był okres wyrównanej gry. Od 40 minuty zarysowała się przewaga gospodarzy, którzy systematycznie zwiększali przewagę, a znakomite spotkanie rozgrywał bramkarz Maciej Stęczniewski. Zespół gości wprawdzie nie dawał za wygraną, ale nie był w stanie zagrozić lepiej dysponowanej w tym dniu drużynie gospodarzy.
Azoty Puławy – Zagłębie Lubin 30:26 (15:15)
Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski – Lasoń 3, Zydroń 11, Afanasjev 2, Sieczka 2, Witkowski 2, Zinchuk , Kus 2, Szyba 7, Gowin, Zinchuk 1.
Zagłębie: Malcher, Świrkula – Stankiewicz 4, Adamczak 1, Nowak 7, Obrusiewicz 1, Fabiszewski, Niedośpiał 5, Orzłowski, Kozłowski 6, Jakowlew 2.
źródło: Gazeta Wyborcza Lublin