Po krótkiej przerwie na reprezentację wraca PGNiG Superliga Kobiet. W Lubinie Metraco Zagłębie podejmować będzie Olimpię Beskid Nowy Sącz. Spotkanie odbędzie się w niedzielę o godzinie 17:30 w hali RCS-u w Lubinie.
Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej po falstarcie i dwóch porażkach z Vistalem Gdynia i Pogonią Szczecin złapały wiatr w żagle. Miedziowe wygrały trzy kolejne mecze i awansowały na piąte miejsce w tabeli. Postawa w ostatnich meczach może cieszyć, tym bardziej, że lubinianki grały na ciężkim terenie w Koszalinie oraz z dwoma ówczesnymi liderami z Gdańska i Elbląga.
Teraz miedziowym przyjdzie zmierzyć się z pierwszym rywalem teoretycznie słabszym. Olimpia od początku sezonu zdobyła cztery punkty po wygranej z Piotrcovią i dwóch remisach – z KPR-em Jelenia Góra i Kościerzyną. Ostatnio ekipa z Nowego Sącza zanotowała jednak wpadkę, bo za taką można uznać przegraną na własnym parkiecie z beniaminkiem z Kobierzyc.
Metraco Zagłębie Lubin do tego spotkania przystąpi w roli faworyta. Miedziowe na własnym parkiecie z Olimpią nigdy nie przegrały, a ostatnie spotkanie w Lubinie zakończyło się 10-bramkowym zwycięstwem podopiecznych Bożeny Karkut. Ostatnie starcie obydwu drużyn, to jednak zwycięstwo teamu z Nowego Sącza, który w całej historii spotkań dwa razy cieszył się z wygranej nad Zagłębiem. Lubinianki triumfowały dziewięciokrotnie.