Lubińskie „złotka” wracają do gry. W pierwszym pojedynku zmierzą się z KPR Jelenią Góra. Okres przygotowawczy wyglądał bardzo obiecująco. Dziewczęta brały udział w wielu prestiżowych turniejach jak, Bad Urach, Memoriał Henryka Kruglińskiego czy Puchar Prezydenta Miasta Gdynia. Za każdym razem ich rywalkami były drużyny z najwyższego szczebla. – Jestem pewien, że dziewczęta rozpoczną sezon od pewnej wygranej. – Powiedział Witold Kulesza, prezes MKS Zagłębia Lubin.
Choć KPR Jelenia Góra to drużyna, która nie stwarzała nigdy większego problemu podopiecznym Bożeny Karkut, to za każdym razem lubiński sztab szkoleniowy uczula dziewczęta, aby nie lekceważyć przeciwnika, nawet tego najsłabszego. Mówi Renata Jakubowska, II trener KGHM Metraco Zagłębie Lubin – Na pewno jesteśmy bojowo nastawione na mecz z KPR-em. Najważniejsze to, to że zrealizowałyśmy wszystkie założenia podczas okresu przygotowawczego. Nasz cel na nowy sezon to oczywiście obrona tytułu mistrzowskiego. Do każdego rywala podchodzimy z należytym szacunkiem. Tak jest również w przypadku Jeleniej Góry. Jest to zespół, który od dłuższego czasu gra w niezmienionym składzie i zna się bardzo dobrze.
Tak przed meczem, wypowiedział się Michał Matuszewski, wiceprezes KPR Jeleniej Góry. – Jesteśmy świadomi z kim gramy. Zagłębie w tej chwili jest najlepszym zespołem w Polsce. W pewnym sensie są to takie derby naszego województwa. Także za każdym razem ten pojedynek przysparza nam wiele emocji. Zwłaszcza jeśli chodzi o kibiców. Dziewczęta ostro pracowały w przerwie między sezonami. Mamy trzy nowe dziewczęta, z których zagrają tylko dwie. Niestety jedna z nich doznała kontuzji, która na dzień dzisiejszy wykluczy ją z tego meczu. Są jednak pozostałe zawodniczki, które od dłuższego czasu tworzą ten zespół.
Spotkanie I kolejki, Ekstraklasy Kobiet PGNiG, pomiędzy KPR Jelenią Górą, a KGHM Metraco Zagłębiem Lubin, zostanie rozegrane 3 września o godzinie 17.00. Pojedynek zostanie rozegrany w hali sportowo-widowiskowej MOS przy ul. Złotniczej 12 w Jeleniej Górze.