Już jutro piłkarze Zagłębia Lubin w ramach 7. kolejki PKO Ekstraklasy podejmą przed własną publicznością Pogoń Szczecin. Początek spotkania o godz. 15, ale przedstawiciele klubu zachęcają, by na stadionie pojawić się już dwie godziny wcześniej. Ma to związek z akcją „Powrót do szkoły”, skierowaną dla dzieci i ich rodziców.
Ligowe emocje wracają do Lubina. Miedziowi w ramach 7. kolejki spotkań zmierzą się z Pogonią Szczecin, która poprzedni sezon zakończył na 4. miejscu w Ekstraklasie. W bezpośrednich starciach rozegranych w zeszłym roku dwukrotnie górą byli Portowcy, którzy w stolicy polskiej miedzi wygrali 1:0, a u siebie 3:0. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już w najbliższą niedzielę, 3 września. Początek spotkania o godz. 17.30.
Prócz piłkarskiego spektaklu, jaki miejmy nadzieję zafundują kibicom piłkarze, ciekawą niespodziankę dla fanów gospodarzy przygotowali przedstawiciele Zagłębia.
– O godz. 15 jest mecz, a my zapraszamy już od godz. 13 wszystkich chętnych do tego, by pojawić się na strefie. Będą firmy, które oferują dodatkowe zajęcia dla dzieciaków czy inne aktywności związane z rozwojem najmłodszych, szkoły językowe, szkoły nauki pływania, kino Helios itp. – zachęca Marcin Magda, p.o. dyrektora marketingu w Zagłębiu Lubin.
– Nie zabraknie też lubińskiej policji z poradami dotyczącymi ruchu drogowego i bezpieczeństwa. Oczywiście będzie też strefa gastronomiczna – dodaje.
To już nie pierwsza w ostatnim czasie inicjatywa Zagłębia Lubin, mająca na celu nieco zjednoczyć kibicowską społeczność, a także sprawić, by publiczność przybywała na mecze wcześniej niż tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. To pozwoli m.in. uniknąć długich kolejek do kas. Kilka tygodni temu pisaliśmy o zlocie zabytkowych pojazdów, teraz czas na „Powrót do szkoły”.
Na kolejny domowy mecz Zagłębia klub planuje zorganizować akcję z food truckami.
Dodajmy, że niedzielny mecz będzie także spotkaniem promującym akcję „Stadiony bez barier”. Jej głównym celem jest promocja polskich stadionów jako miejsc bezpiecznych i otwartych dla wszystkich kibiców, niezależnie od stanu zdrowia, dysfunkcji czy specjalnych potrzeb.
– To jest kwestia rozpropagowania tego, żeby osoby z niepełnosprawnościami też uczestniczyły w życiu rozrywkowym i czerpały z niego jak najwięcej. Dlatego my jesteśmy otwarci i weszliśmy w tę akcję. Nasz stadion jest w pełni przystosowany do kibiców niepełnosprawnych. Staramy się też reagować na różne sugestie. Mamy miejsca, które są przeznaczone do tego, gdzie jest dobry dojazd wózkiem inwalidzkim i komfortowe warunki do oglądania meczu. Na naszym obiekcie z każdego miejsca dobrze widać wszystko – wyjaśnia Marcin Magda.