Wakacje to wymarzony czas dla złodziei. Wiele osób wyjeżdżając na urlop pozostawia bez opieki swoje domy i mieszkania, a w nich cenne przedmioty. – Należy zadbać, aby pozostawiony dobytek był bezpieczny w naszym domu. Czy zawsze możemy uniknąć włamania do mieszkania? Raczej nie, ale możemy zrobić wiele, by prawdopodobieństwo jego dokonania ograniczyć do minimum – stwierdza starszy aspirant Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
Co zatem zrobić, aby po powrocie z wakacji zastać nasz dobytek nienaruszony? – Jest kilka rzeczy, o których wszyscy wiemy, a o których często zapominamy – mówi rzecznik policji.
Przede wszystkim ostrożności nigdy za wiele. Zawsze trzeba zabezpieczać swoje mienie. Odpowiednie drzwi, zamki, system alarmowy, to wszystko może pomóc powstrzymać złodzieja przed wtargnięciem do naszego domu.
Jednak, jak mówią policjanci, najlepszym zabezpieczeniem domu lub mieszkania jest życzliwy sąsiad.
– Dobrze znający się i zorganizowani sąsiedzi mogą skutecznie przeciwstawić się włamaniom i kradzieżom – dodaje Jan Pociecha. – Porozmawiajmy z sąsiadami o bezpieczeństwie, ustalmy jak zachować sąsiedzką czujność. Jeżeli zobaczymy nieznajomego, próbującego otwierać drzwi u sąsiada, a wiemy, że nie ma go w domu – dzwońmy na policję – wylicza.
Zawsze gdy wyjeżdżamy na dłużej, pamiętajmy, aby nie zostawiać widocznych oznak swej nieobecności. Klucze możemy zostawić zaufanemu sąsiadowi, prosząc go, by obserwował mieszkanie, od czasu do czasu otwierał okna, zabierał ze skrzynki korespondencję i włączał co jakiś czas, choć na kilka minut, światło w naszym mieszkaniu.
To wszystko może sprawić, że nikt nie zauważy, że właścicieli nie ma w domu i uchroni nas przed włamaniem i kradzieżą.