Pewien lubinianin próbował się włamać do sklepu na osiedlu Staszica. Nie udało się. Dźwięk tłuczonego szkła usłyszeli policjanci. Niefortunny włamywacz ukrył się więc pod tym, co miał pod ręką… pod kubłem. Nie zmieścił się jednak cały.
28-latek miał chyba nadzieję, że policjanci nie zauważą butów wystających spod kubła. Jednak funkcjonariuszom, którzy podjechali pod sklep, pierwsze co rzuciło się w oczy to stłuczona szyba w oknie sklepu, torba z przedmiotami służącymi do włamania i kubeł, spod którego wystawały czyjeś nogi.
– Policjanci postanowili sprawdzić, do kogo należą te nogi. Okazało się, że w środku kubła był sprawca, który wcześniej usiłował włamać się do sklepu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie – wyjaśnia starszy aspirant Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji.
28-letniemu lubinianinowi za próbę włamania i kradzieży grozi do 10 lat więzienia.
