REGION. Za dwa lata podróż z Wrocławia do Warszawy wyniesie zaledwie 3,5 godziny. Takie zapewnienia złożyli podczas konferencji minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak oraz marszałek województwa dolnośląskiego Rafał Jurkowlaniec.
Budowę kolei dużych prędkości na trasie Wrocław-Warszawa rząd chciał przesunąć aż do 2030 roku. Na takie plany ostro zareagowali radni sejmiku województwa dolnośląskiego, podejmując uchwałę, w której sprzeciwili się odłożeniu tak ważnej inwestycji aż o 18 lat. Jak się okazało sprzeciw był bardzo skuteczny.
Podczas konferencji Sławomir Nowak i Rafał Jurkowlaniec mówili o potrzebie budowy kolei dużych prędkości z Wrocławia do stolicy i to w ciągu najbliższych dwóch lat. Wskazywali tą inwestycję jako bardzo ważną do dalszego rozwoju całego regionu. Obecni na konferencji marszałkowie i wicemarszałkowie przyznali, że konieczne jest budowanie kolei dużych prędkości w całej Polsce.
Zgodnie z planami już w 2014 roku pociąg z Wrocławia do Warszawy, przez Częstochowę i Koniecpol, będzie jeździł najszybciej. Pisaliśmy o tym wcześniej tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,17966,warszawa_wciaz_nieosiagalna.html