Lubinianie popierają pomysł obowiązku posiadania karty rowerowej przez dorosłych cyklistów. Chcą, by w ich mieście było bezpiecznie, dlatego ich zdaniem każdy uczestnik ruchu powinien znać przepisy.
W Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa rozpatrywany jest pomysł wprowadzenia obowiązku posiadania karty rowerowej przez osoby dorosłe, które nie mają prawa jazdy. Ma to na celu zapoznanie rowerzystów z przepisami ruchu drogowego. Zapytaliśmy mieszkańców miasta, co sądzą o tym projekcie.
– Karta rowerowa powinna być wprowadzona ze względu na przepisy ruchu drogowego. Jestem kierowcą i nieraz widzę, jak nieodpowiedzialnie poruszają się po drodze rowerzyści – mówi pani Katarzyna.
– Obowiązkiem powinny być objęte osoby młode. Nie ma sensu szkolić osób starszych, ponieważ niewiele już zapamiętają, ale też daleko nie jeżdżą – twierdzi pan Mieczysław.
– Do przepisów nie stosują się ani młodzi, ani osoby starsze. Pomimo ścieżek rowerowych i tak wiele osób jeździ ulicami. Na tym projekcie skorzystają wszyscy i na drogach będzie bezpieczniej – komentuje pani Janina.
Lubinianie coraz częściej wsiadają na rower – jeżdżą nim do pracy lub rekreacyjnie. Poruszają się też na drogach poza miastem, gdzie nie ma ścieżek rowerowych.
– W ubiegłym roku doszło do 29 zdarzeń z udziałem rowerzystów, w tym było siedem wypadków: jedna osoba zginęła, a sześć zostało rannych. Do końca marca bieżącego roku odnotowaliśmy już trzy kolizje – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
Ministerstwo zakłada, że znajomość przepisów drogowych przez wszystkich uczestników ruchu ma zagwarantować bezpieczeństwo na drodze. Urzędnicy planują przywrócenie obowiązku posiadania karty rowerowej przez osoby, które nie mają prawa jazdy, a chcą uczestniczyć w ruchu drogowym. Za brak jednego z tych dokumentów w czasie jazdy rowerem będzie groził mandat.