Z wózkiem tam nie przejdziesz

13

LUBIN. Egoiści – tak rodzice małych lubinian nazywają kierowców, którzy parkują obok przychodni Lubmed przy ulicy Armii Krajowej. – Myślą tylko o tym, żeby gdzieś upchnąć swoje auto. Nieważne, że nie jest to miejsce parkingowe i w efekcie człowiek z wózkiem nie może dojść do przychodni – denerwuje się ojciec rocznego Kacpra.

 

– Przychodnia to nie tylko miejsce dla osób chorych. Ze zdrowym dzieckiem też trzeba tam pójść, jak choćby do kontroli czy na szczepienie – zauważa lubinianin. I właśnie dla rodziców dzieci zdrowych, by ustrzec maluchy przed kontaktem z wirusami, przychodnia otworzyła drugie wejście, od strony ulicy Mickiewicza.

– Tylko na początku mogliśmy się z niego cieszyć. Bo przejście na chodniku kierowcy bardzo szybko zaczęli traktować jak dodatkowe miejsce parkingowe. A że pozostali parkują jeden przy drugim, to człowiek z wózkiem nie ma szansy tam przejść – denerwuje się mężczyzna.

W konsekwencji rodzice, którzy chcą z dzieckiem w wózku dostać się do przychodni, muszą skorzystać z wejścia głównego, od strony targowiska. Niestety, muszą wtedy przejść przez poradnię dla dzieci chorych. – I dziecko łapie wirusy od tych zaziębionych maluchów – narzekają mieszkańcy.

Lubinian zadzwonił do naszej redakcji, bo – jak mówi – ma nadzieję, że być może poprzez media uda się zaapelować do kierowców, by zaczęli rozsądniej parkować swoje samochody. – Bo człowiek zaczyna myśleć o innych, dopiero jak sam znajdzie się w podobnej sytuacji – kończy nasz Czytelnik.


POWIĄZANE ARTYKUŁY