Dwudziestu chłopców otrzymało bilety na piątkowy mecz Zagłębia Lubin z Cracovią Kraków od piłkarzy lubińskiej drużyny. Młodym wielbicielom piłki nożnej większą frajdę od tego prezentu sprawił jednak pojedynek rozegrany z dwoma zawodnikami miedziowych.
Grający w piłkę na boisku za Zespołem Szkół nr 2 chłopcy ze zdziwienia przecierali oczy, gdy na murawę weszli Szymon Kapias i Costa Nhamoinescu.
– Przychodzimy tu codziennie, jeśli jest pogoda. Nawet do głowy nam nie przyszło, że mogą tu pojawić się piłkarze Zagłębia – cieszyli się z niespodziewanych gości Kamil Lemański, Mateusz Fijał, Hubert Ćwik i Marcel Pilewski. – Fajnie, że zagramy z nimi mecz.
Choć chłopcy zgodnie przyznali, że ich ulubieńcem jest Ilijan Micanski, to spotkanie z Szymonem i Costą również sprawiło im wiele radości.
– To nie ostatni nasza wizyta na szkolnych boiskach – zapewnia Wacław Wachnik, rzecznik Zagłębia Lubin, który wraz zawodnikami odwiedził przed meczem z Cracovią również między innymi Szkołę Podstawowa nr 10, a także boisko przyszkolne na ulicy Mickiewicza. – Dla dzieci te spotkania to duża frajda. Na pewno postaramy się odwiedzić je jeszcze na przykład przed meczami ze Śląskiem czy Odrą Wodzisław – dodaje.