Z rękami do rodziny, z łapówką do policji

13

52-letni lubinianin może spędzić w więzieniu nawet osiem lat. Chcąc uniknąć spędzenia nocy w izbie wytrzeźwień, po tym jak rodzina wezwała policję po jego pijackich awanturach, mężczyzna usiłował przekupić policjantów 100-złotowym banknotem. Bezskutecznie.

 

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z mieszkań na terenie Lubina 52-latek będący pod wpływem alkoholu wszczyna awantury wobec rodziny. Sytuacja miała miejsce wczoraj (15 kwietnia) około 18.

– Mając ponad trzy promile alkoholu w organizmie mężczyzna postanowił podporządkować sobie wszystkich domowników, nie szczędząc im obraźliwych uwag – relacjonuje Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji. – Słowa mu nie wystarczały, więc zaczął używać również rąk – dodaje.

W trosce o bezpieczeństwo domowników, a także chcąc ostudzić zapały awanturnika, policjanci postanowili go odizolować. Kiedy lubinianin zdał sobie sprawę, że spędzi noc w izbie wytrzeźwień, zaproponował mundurowym … 100 zł łapówki.

– Próba przekupstwa okazała się nieskuteczna. Mężczyzna został zatrzymany i zamiast na izbę wytrzeźwień, trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności – uzupełnia starszy aspirant Jan Pociecha.


POWIĄZANE ARTYKUŁY