„Kopciuszka”, „Czerwonego Kapturka” czy „Alibabę i 40 rozbójników”, czytane przez Sabinę Kobzar z KGHM Metraco Zagłębia Lubin oraz Michała Bartczaka z MKS Zagłębie Lubin, mieli okazję usłyszeć dziś podopieczni Przedszkola Nr 6. Dzieci, oprócz szczypiornistów, odwiedził także sławny Krecik.
Z największym entuzjazmem została przywitana oczywiście maskotka lubińskiej drużyny, która była tak rozchwytywana przez przedszkolaków, że… wylądowała na podłodze. Nieco mniej przedszkolaki znały zawodników, bo – jak przyznały – więcej wiedzą o piłce nożnej, która jest bardziej popularna w naszym mieście.
– I właśnie po to organizujemy tego typu akcje. Stworzyliśmy już klubową telewizję, okleiliśmy autobus, mamy swoją maskotkę. Chodzi o to, by do czasu pojawienia się hali, nakłonić do szczypiorniaka jak najwięcej mieszkańców miasta, ale nie tylko. Wspólnie z zawodnikami będziemy odwiedzać przedszkola i szkoły. Chcemy też, by szczypiorniści prowadzili lekcje wychowania fizycznego w okolicznych szkołach – mówi Łukasz Lemanik z MKS.
Akcję popiera także rozgrywająca KGHM Metraco Zagłębia Lubin, Sabina Kobzar. – Takie przedsięwzięcia pozwalają nam przekonać maluchów do sportu i aktywnego spędzania czasu – przyznaje zawodniczka.