Z przytupem pożegnali lato

293

Jutro kończy się lato, a dziś w lubińskim zoo zostało ono pożegnane z prawdziwym przytupem i bardzo energetycznie, imprezą „Śpiewające Dinozaury”. Na scenie zaprezentowali się najmłodsi oraz dojrzali wykonawcy. Były tańce, śpiewy i mnóstwo radości, a także niespodzianka… tort z okazji pięciolecia tego wydarzenia.

Celebrowanie końca lata w rytmie muzyki, tańca i folkloru stało się już tradycją w naszym Ogrodzie Zoologicznym. Impreza „Folkowe pożegnanie lata – Śpiewające Dinozaury” odbywa się bowiem cyklicznie od 2021 roku. Połączenie folkloru i dinozaurów wydaje się dosyć niezwykłe, ale okazało się strzałem w dziesiątkę.

– Impreza wspaniale się sprawdziła, dlatego że ludzie przychodzą, chcą tu być, czerpią energię od zespołów ludowych, które naprawdę mają niesamowitą moc śpiewu, tańca i przepełniają nas kolorem – mówi Anna Wiśniewska, dyrektor Centrum Działań Twórczych, organizatora „Folkowego pożegnania lata”. – Pomysłodawczynią tego całego eventu jest pani Danuta Kumor z Zespołu Folklorystycznego Lubin. Gdy Centrum Działania Twórczych powstało, przyszła na pierwsze spotkanie i zapytała, czy możemy zrobić coś takiego, bo oni chcą się pokazywać. I tak powstały „Śpiewające Dinozaury”. A skąd ta nazwa? Danusia argumentowała to tak: „Wśród dinozaurów i niestety dinozaury na scenie”. Mają więc jeszcze ogromny dystans do siebie, który mnie ujął. Stworzyliśmy ten fantastyczny przegląd i organizujemy go do dzisiaj – dodaje, uśmiechając się.

– Byłam pierwszą osobą, która zgłosiła się do Ani (Anna Wiśniewska dyrektor CDT – przyp. red.), żeby nawiązać współpracę, kiedy tylko wyczytałam w gazecie, że powstanie Centrum Działań Twórczych. Myśleliśmy, co tu jeszcze zrobić, żeby zaistnieć, żeby wszyscy wiedzieli, że tu jest taki zespół, który chce ludzi prężnych, działających, młodych duchem. I tak wymyśliliśmy „Śpiewające Dinozaury”. No i tak, dzięki Bogu, mamy już piątą edycję – mówi z uśmiechem Danuta Kumor, kiedyś członkini Zespołu Folklorystycznego Lubin, dziś – jak sama o sobie mówi – wolny strzelec. – Zaczęliśmy zapraszać zespoły z naszej gminy i powiatu, a później to się rozszerzyło na cały Dolny Śląsk, a nawet mieliśmy w perspektywie zaproszenie zespołów spod Warszawy. „Folkowe pożegnanie lata” stało się imprezą cykliczną i bardzo się z tego cieszę. Dzisiaj mamy już piąte, jubileuszowe, dlatego postanowiłam zamówić tort, by poczęstować publiczność. Mamy więc takie miłe pożegnanie lata – dodaje.

Rzeczywiście pogoda dopisała i lato pokazało się w pełnej krasie. Scena stanęła w cieniu drzew, więc publiczności gorąco nie doskwierało. A tym razem wystąpili na niej: Zespół Folklorystyczny Lubin, Zespół Hosadyna od Lubina, Zespół Folkowy Tacy Sami, Zespół Osieczanki, Kapela Ludowa Kulinianie, Zespół Śpiewaczy Świdniczanie, Zespół Folklorystyczny Marzenie ze Szklarek, Zespół Luna Rosa, Zespół Ludowy Szymanowianie, Zespół Ludowy Radośni oraz Zespół Ludowy Podolanki.

Najpierw jednak swój talent pokazali najmłodsi z Przedszkola nr 10 z Oddziałami Integracyjnymi z Lubina.

– Kilka lat temu zaproponowano mojemu przedszkolu i dzieciom taki przedbieg, czyli zaprezentowanie się przed zespołami folklorystycznymi. Wybór utworu zawsze zależy do nauczycieli – ważny jest element kultywowania polskiej tradycji. My w przedszkolu również pracujemy nad tym, żeby dzieci poznawały kulturę i tradycję naszego kraju, są też elementy folklorystyczne – mówi Jadwiga Musiał, która na dzisiejszym wydarzeniu wystąpiła w podwójnej roli: dyrektora Przedszkola nr 10 oraz przewodniczącej rady powiatu lubińskiego, gratulując po każdym występie wszystkim artystom.

– To impreza organizowana przez Centrum Działań Twórczych, ale żeby była taka piękna i wesoła dołącza zawsze pani dyrektor Agata Bończa, która jest gospodarzem tego Ogrodu Zoologicznego. Oczywiście to wszystko odbywa się pod egidą Starostwa Powiatowego w Lubinie. Bardzo nam zależy na tym, żeby nasze Centrum Działań Twórczych dostarczało radości, przyjemności, elementów twórczych wszystkim mieszkańcom, od przedszkolaków do dorosłych i seniorów – przyznaje przewodnicząca Jadwiga Musiał.

Dzisiejsze „Śpiewające Dinozaury” to jedno z takich wydarzeń, na których doskonale czują się zarówno dzieci, jak i dorośli oraz seniorzy.

Jak obiecują organizatorzy, kolejna edycja odbędzie się już za rok.

Fot. MRT


POWIĄZANE ARTYKUŁY