Trudno zachęcić do czytania, ale można zainteresować uczniów bohaterami i epoką, w której żyli. Nietypowy sposób na szkolną lekturę przerobili w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Rudnej.
Na tapetę wzięto żelazną pozycję na liście lektur: „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, a szkoła na kilka tygodni zamieniała się w „ostatni zajazd na Litwie”. Najpierw obejrzano ekranizację poematu – także już słynną ekranizację Andrzeja Wajdy. Były warsztaty plastyczne i kulinarne, a także konkursy podczas których uczniowie o bohaterach niejednego mogli się dowiedzieć, zwłaszcza – o miłosnych perypetiach Telimeny, Zosi, Tadeusza i Hrabiego. Rozmawiano o strojach, jakie noszono na początku 19. wieku, tańcach, przyrodzie Litwy i potrawach, o których sam Wieszcz często w poemacie wspomina.
Przedsięwzięcie, które nazwano „Z Panem Tadeuszem na „ty” zakończyło spotkanie, na którym nauczyciele recytowali fragmenty pierwszej księgi poematu, wręczono też nagrody zwycięzcom konkursów, a na koniec odtańczono – a jakże! – poloneza. Dopiero po uroczystym tańcu można było spróbować tego, co wyszło spod ręki uczestników warsztatów kulinarnych. Były to, oczywiście, smakołyki kuchni litewskiej: kołduny, kołduniki, szałtanosy i chłodnik.