Wyglądali jakby zeszli wprost z obrazów. Niektórzy inspirowali się kubizmem, inni secesją, modernizmem, bądź pop-artem. 30 młodych twórców zaprezentowało dziś wykonane własnoręcznie, niezwykłe ubrania na wybiegu ustawionym w Galerii Cuprum Arena. To szósta, odświeżona odsłona Kultury Kreatywności.
– Po raz pierwszy odeszliśmy od ekomody i zrezygnowaliśmy z materiałów wtórych oraz recyklingu. Tym razem inspirujemy się kierunkami w sztuce, malarstwem – mówi Anna Wiśniewska, pomysłodawczyni Kultury Kreatywności.
Zmienił się też termin imprezy, zamiast w listopadzie – jak co roku – tym razem odbyła się w kwietniu. Jak zapewnia organizatorka, tak już zostanie. Reszta przebiegła jak zwykle. Najpierw były warsztaty. Tym razem wzięło w nich udział 30 młodych twórców i ich rodzice, a czasem nawet dziadkowie.
– Wszyscy to moi podopieczni z zajęć „ABC Plastyki” z Młodzieżowego Domu Kultury, z Gimnazjum nr 4 oraz I Liceum Ogólnokształcącego – dodaje Wiśniewska.
Każdy musiał wybrać inspirację i przygotować strój dla siebie.
– W projekt zaangażowały się całe rodziny, czasem pomagali nawet dziadkowie. Kultura Kreatywności uczy więc nie tylko kreatywności i pogłębia wiedzę o sztuce, ale ma również wydźwięk społeczny. Rodziny razem spędzały czas, integrując się – mówi Anna Wiśniewska.
Na koniec przyszedł czas na to, co dla wielu młodych artystów było najtrudniejsze – pokaz mody. Każdy musiał na wybiegu sam zaprezentować swoje dzieło. O to żeby wypadli jak najlepiej, zadbała Barbara Danek, która opracowała choreografię.
– Wcale nie miałam tremy – mówi z uśmiechem 10-letnia Ala, która tworząc swój strój inspirowała się pop-artem. Dla Ali była to już trzecia Kultura Kreatywności, więc i trzeci pokaz mody.
– Nie było tak strasznie – wtóruje jej 10-letni Kasper, który po wybiegu porusza się z wielką swobodą. Dla niego również był to już trzeci pokaz. Kasper tworząc swoje ubranie, inspirował się obrazami Gustava Klimta. – Pomogła mama – przyznaje szczerze.
Kasper jest jedynym mężczyzną, który pojawił się dziś na wybiegu, ale mówi, że wcale go to nie peszy.
Pozostałe modelki, które można było zobaczyć w Galerii Cuprum Arena mają od 4 do 18 lat. Na każdym kroku towarzyszyli im fotografowie. To podopieczni sekcji fotograficznej lubińskiego MDK-u Beaty Zioło.
– Należą się im podziękowania, że nam pomagają. Dziękujemy też fotografowi Robertowi Rzepnickiemu oraz Galerii Cuprum Arena, że zawsze tak chętnie nas przyjmuje – wylicza pomysłodawczyni Kultury Kreatywności.
Dziś młodzi twórcy nie tylko zaprezentowali się na wybiegu, ale na koniec pozowali również do zdjęć. Z fotografii stworzony zostanie kalendarz na 2017 rok.