W całkowicie zmienionym składzie zespół Flowers nagrał nowy teledysk. Od kilku dni można go obejrzeć i posłuchać na You Tube. Wnętrza galerii handlowej, w której powstał ostatni teledysk, zastąpiono wnętrzami innej galerii… sztuki.
Od czasu gdy grupa Flowers dała znać o sobie ostatni raz, wiele się zmieniło. Ze starego składu pozostał jedynie założyciel zespołu lubinianin Andrzej Bobiński.
![]()
– Wizje artystyczne, pomysły na zespół zupełnie nam się rozjechały i nasze drogi się rozeszły – mówi Bobiński. – Nie mam zamiaru nikogo uszczęśliwiać muzyką na siłę. Teraz zespół ma naprawdę fajny skład. Można powiedzieć, że tworzymy jeden organizm. Mamy jedną wspólną koncepcję na to, co gramy – dodaje.
Flowers to nadal pięć osób. Oprócz Andrzeja Bobińskiego tworzą go teraz lubinianie Michał Kaciuba, Bogusz Stępak i znany ze składów innych lubińskich grup Mariusz Tryniszewski. Wokalistką zaś została legniczanka Natalia Brukowska.
![]()
– Natalię poznałem przypadkiem. Od lat występuje ona w orkiestrze górniczej i właśnie podczas koncertu orkiestry ją usłyszałem. Zaproponowałem współpracę. Okazało się, że Natalia zna zespół Flowers. Znała nasze piosenki z radia – opowiada Andrzej Bobiński.
Zmienił się skład, jednak nie muzyka grupy. Niedawno w internecie pojawił się nowy teledysk do piosenki „Pod osłoną nocy”. Nakręcono go w Galerii Zamkowej i jest to dzieło grupy Red Square.
– Po tym jak nagraliśmy poprzedni teledysk w galerii handlowej, wiele osób wieszało na nas psy: „Jak można wybrać takie miejsce?” – pytano nas złośliwie – wspomina lider zespołu Flowers. – Postanowiliśmy więc dla tych wszystkich zmienić wnętrza na galerię sztuki. Choć nadal uważam, że nasz poprzedni wybór był dobry. Galeria handlowa to element popkultury, więc świetnie pasował i nadal pasuje do teledysku. Czy ktoś miał pretensje do Andy’ego Warhola, że na temat swojego dzieła wybrał zupkę Campbell?
![]()
Teledysk „Pod osłoną nocy” jest jednocześnie zapowiedzią debiutanckiej płyty Flowersów, która ukaże się już w styczniu. Płyta miała trafić do słuchaczy nieco wcześniej, jednak że względu na zmiany w składzie zespołu, wszystko nieco się przedłużyło. Na krążku wszystkie piosenki wykonuje już nowy skład.
– Będzie tam dziesięć autorskich piosenek i trzy remiksy, które zrobione zostały w Londynie – dodaje Bobiński.
Od marca grupa chce ruszyć z promocją płyty, wtedy też najprawdopodobniej zagra koncert w Centrum Kultury Muza.
Najnowszy teledysk Flowersów można obejrzeć tutaj: www.youtube.com/watch?v=5KGosJsi4aU





