GMINA LUBIN. Gminne Centrum Kultury w Raszówce, które już niebawem ma powstać z połączenia dwóch instytucji, zmienia swoją nazwę. Zastąpi ją Gminny Ośrodek Kultury w Raszówce. Decyzja zapadła na ostatniej sesji rady gminy. – Chodzi nam o to, żeby nie ponosić dodatkowych kosztów związanych z wymianą pieczęci i tablic informacyjnych – tłumaczy wójt gminy Lubin, Irena Rogowska.
Przypomnijmy, że już wkrótce zamiast dwóch ośrodków kultury Raszówce i Księginicach powstanie jeden – Gminny Ośrodek Kultury w Raszówce. Połączenie ma usprawnić pracę, uprościć struktury, a także przynieść oszczędności. – Sprawy papierkowe, wymiany pieczątek i inne formalności też kosztują, a my nie chcemy ponosić dodatkowych kosztów, dlatego nazwa będzie taka, jaka była pierwotnie – informuje wójt Rogowska.
Wstępnie wiadomo, że nowa instytucja będzie miała jednego dyrektora, na razie nie wiadomo, kto nim będzie. Ostateczny efekt połączenia będzie zależał od radnych. To oni będą teraz analizować koszty i zdecydują o kształcie ośrodka – dodaje Irena Rogowska.
Najwcześniej radni gminni będą mogli wypowiedzieć się w sprawie połączenia w listopadzie. – Minęły już trzy miesiące od momentu, kiedy przekazaliśmy informację o zamiarze połączenia do publicznej wiadomości. To był wymóg prawny. Teraz rajcy będą mogli przedstawić swoje stanowiska – informuje rzecznik gminy Lubin, Janusz Łucki.