LUBIN. Kilka butelek kupionego alkoholu okazało się niewystarczające. Postanowili więc ukraść cały samochód dostawczy, który wypełniony był tym trunkiem. Nie udało się, wzięli więc paletę piwa i uciekli. Na szczęście rabusie szybko wpadli w ręce policji. Teraz trzem lubinianom grozi nawet 10 lat więzienia.
Do jednego ze sklepów weszło trzech mężczyzn. Kupili już alkohol, kiedy zauważyli, że pod sklep podjeżdża samochód dostawczy właśnie z alkoholem. Mężczyźni stwierdzili, że zakupiony towar im nie wystarczy, postanowili więc przejąć samochód.
– W momencie gdy jeden z dostawców przebywał w sklepie, sprawcy weszli do szoferki pojazdu próbując siłą ukraść auto. Mężczyźni zaczęli się szarpać i w tym momencie jeden ze sprawców wykorzystał sytuację, złapał paletę z piwem i uciekł – informuje młodszy aspirant Sylwia Wilk z lubińskiej policji.
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia od poszkodowanych, na miejsce udał się patrol policji. Przy jednej z klatek na osiedlu polne funkcjonariusze bardzo szybko namierzyli trzech mężczyzn spożywających alkohol skradzionej marki.
– Po przewiezieniu do komendy jeden z nich został rozpoznany przez pokrzywdzonych. Został zatrzymany. Już w tym samym dniu funkcjonariusze zatrzymali dwóch pozostałych sprawców rozboju. Wszyscy trzej to mieszkańcy Lubina, w wieku od 21 do 28 lat – dodaje Sylwia Wilk.
Lubinianie przyznali się do winy. Teraz odpowiedzą przed sądem. Za dokonanie rozboju grozi im nawet do 10 lat więzienia.