Wczorajsza sesja to nie tylko hala – zwracają uwagę radni
koalicji PO-PiS-Teraz Lubin.
Po odrzuceniu zmian w budżecie, rajcy zadecydowali o
podwyższeniu podatków od nieruchomości i dokonali wyboru ławników na najbliższą
kadencję.
– Od 2005 roku podatki w Lubinie nie były podnoszone – mówił
na konferencji Paweł Niwodniczański (Teraz Lubin). – W tym roku prezydent
zaproponował maksymalne stawki podatków, jakie dopuszcza Minister Finansów.
Wniosek złożony przez prezydenta mówił o około 7 procentach
wzrostu stawki podatku obowiązującej do tej pory. Lubińscy radni zdecydowali
się wyśrodkować wysokość podwyżki i ustalono ją na około 4 procenty.
– Podwyżka podatków będzie – mówił Niewodniczański, ale
mniejsza niż zaproponowane maksimum i większa niż dotychczasowa stawka. Każdy z
nas płaci podatki od nieruchomości, jeśli nie bezpośrednio to za pośrednictwem
spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych.
Radni uznali, że podwyższenie podatków od nieruchomości jest
niezbędne, ponieważ jest to ważny element dochodów miasta, a inflacja w Polsce
rośnie cały czas.
R E K L A M A
