Wyszli na ulice, by pokazać, że istnieją

81

Wyszli z domów i warsztatów terapii zajęciowej, by pokazać, że w powiecie lubińskim mieszkają też osoby niepełnosprawne. W parku za Muzą, gdzie dziś rozpoczęto świętowanie Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych, zrobiło się kolorowo i radośnie. – Takich dni powinno być w roku 365 – przyznaje Dariusz Jankowski, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych Równe Szanse, organizatora wydarzenia.

– Jest to impreza, która ma zwrócić uwagę szerszego społeczeństwa naszego miasta na potrzeby i problemy osób niepełnosprawnych intelektualnie, a także na to że one po prostu istnieją, mają swoje marzenia, dążenia i potrzeby – mówi Aneta Więcek-Zabłotna, kierownik Warsztatów Terapii Zajęciowej Słoneczko w Lubinie.

Po raz pierwszy organizacji takiego spotkania podjęło się lubińskie Stowarzyszenie Przyjaciół i Rodziców Osób Niepełnosprawnych Równe Szanse. Napisało projekt i zdobyło dofinansowanie ze Starostwa Powiatowego w Lubinie.

– To na razie próba. Jeśli wyjdzie pozytywnie, będziemy się starali to rozwijać i powiększać – zdradza Dariusz Jankowski. – Chcemy pokazać, że wszystkie osoby niepełnosprawne, czy to dzieci, młodzież czy dorośli, są takimi sami mieszkańcami naszego powiatu i miasta. Dlatego wychodzimy z murów, z domów, z WTZ-ów – dodaje.

Na obchody Dnia Godności Osób Niepełnosprawnych zaproszono więc wszystkich podopiecznych każdego WTZ-u z powiatu lubińskiego. Do zabawy mogli przyłączyć się też przechodnie, ponieważ imprezę rozpoczęto od plenerowego przedstawienia Teatru Avatar w parku za Muzą.

Później barwny korowód ze szczudlarzami na czele przeszedł do Klubu pod Muzami. Tam odbyła się już bardziej oficjalna część spotkania. Rozstrzygnięto konkurs plastyczny, poczęstowano gości słodkimi smakołykami, a na koniec wystąpił zespół For Fame.

– Mój przyjaciel, Dariusz Jankowski, z którym się znamy od 50 lat, zwrócił mi uwagę, że 10 lat temu na takiej imprezie było około 40 wychowanków opiekunów. Dzisiaj jest ich w naszym powiecie już ponad 200. Gratuluję tym, którzy uczestniczą w rozwoju i wyłapywaniu talentów osób, które chowają się w domach. Tak naprawdę ich znajdują i wyprowadzają na zewnątrz – mówi Robert Raczyński, prezydent Lubina, który był jednym z gości dzisiejszego wydarzenia. – To dla nas dar spotykać się z wami, z ludźmi, którzy są naprawdę pogodni – zwrócił się prezydent do uczestników spotkania. – Nie pamiętam sytuacji, żebym nie widział na waszych twarzach uśmiechu i radości. Dzielcie się nią z nami – zachęcał.


POWIĄZANE ARTYKUŁY