Na jednym bilecie przez całe Zagłębie Miedziowe – taki pomysł stara się wdrożyć w życie lubiński magistrat. W mieście właśnie trwa konferencja dotycząca projektu.
Jeśli wszystko się powiedzie, w 2014 roku będzie można kupić bilet w dowolnym kiosku w Lubinie, wsiąść do pociągu i pojechać na przykład do Legnicy, a tam przesiąść się do autobusu miejskiego, później zaś wrócić do domu busem lub autobusem. Wszystko to na jednym bilecie.
Pracy przed pomysłodawcami jest sporo. Chcą zachęcić jak najwięcej przewoźników do przyłączenia się do projektu – kolej, PKS i prywaciarzy. Na razie jest dziewięciu partnerów z Polski (samorządy Lubina, Głogowa, Polkowic oraz Legnicy), Niemiec, Włoch i Czech.
– Kolej regionalna wymaga poprawek, potrzebujemy nowej infrastruktury, szybszych i nowoczesnych pociągów – wylicza problemy, jakie trzeba rozwiązać, Ludgard Sippel z Federalnego Stowarzyszenia Organizatorów Kolejowych Regionalnych Przewozów Pasażerskich w Berlinie, które również przyłączyło się do projektu.
Trzeba też znaleźć firmę, która koordynowałaby wszystkie przejazdy.
– Chcemy zakończyć nasz projekt w 2013 roku, tak aby w 2014 można było już korzystać z jednolitego biletu – mówi prezydent Lubina Robert Raczyński. – Wiemy co chcemy zrobić, ale na razie nie wiemy jak. Stąd te spotkania i rozmowy.
To pierwszy takie przedsięwzięcie w Polsce. Żaden region o podobnej liczbie mieszkańców nie zdecydował się jeszcze na taki krok.
– To jest projekt cywilizacyjny, a nie zwykła zamiana na szerszy czy nowszy autobus – podsumowuje Robert Raczyński.
Więcej: /aktualnosci,11528,na_jednym_bilecie_przez_cale_zaglebie.html
