Wyrzucili śmieci razem z psem

18

– Czy to możliwe, że ludzie są aż tak bezduszni? – zachodzą w głowę mieszkańcy Karczowisk. To właśnie oni poinformowali władze gminy Lubin, że niedaleko Chróstnika, tuż przy drodze krajowej, ktoś urządził sobie dzikie wysypisko. Wyrzucił śmieci, a wraz z nimi prawdopodobnie psa.

Jak opowiada sołtys Karczowisk, Dariusz Sędzikowski, o całej sprawie powiadomił go mieszkaniec Dzierżoniowa, który wraz z rodziną przejeżdżał przez naszą okolicę.

– Pan zauważył kupę śmieci, a przy nich porzuconego psa. Wygląda na to, że ktoś pozbył się śmieci, a razem z nimi zwierzęcia. A ten biedak czuł zapach domu i koczował w tym miejscu – opowiada Dariusz Sędzikowski. – Pan bardzo przejął się losem zwierzęcia, dlatego powiadomił mnie o całej sprawie – dodaje.

A sołtys o pomoc poprosił władze gminy. Jak nas poinformował Tomasz Bolek, kierownik referatu rolnictwa i ochrony środowiska, pies został już odłowiony i jest pod opieką weterynarza. Teraz trzeba znaleźć dla niego nowy dom. Ale urzędnicy zamierzają wyjaśnić tę sprawę i znaleźć osobę, która nie tylko zaśmieca teren gminy, ale też wyrzuciła na mróz bezbronne zwierzę.

Być może ktoś rozpozna psa, albo charakterystycznego zielonego zajączka, którego wyrzucono wraz z innymi śmieciami? Ze wszelkimi informacjami w tej sprawie można kontaktować się z referatem rolnictwa pod numerem telefonu: 76 8403 127. Pod ten sam numer może też zadzwonić każdy, kogo poruszyła historia wyrzuconego czworonoga i chciałby się nim zaopiekować.


POWIĄZANE ARTYKUŁY