Kupili bilet w jedną stronę do Indii i w niedzielę wyruszyli. Trzech młodych chłopaków, w tym jeden lubinianin Mariusz Demianicz, rozpoczęli właśnie podróż dookoła świata. Czy uda im się okrążyć ziemski glob? Obiecali, że będą pisać do naszej redakcji z trasy.
Wczoraj wyruszyli samolotem z Wrocławia do Warszawy, a dzisiaj, dokładnie o 9.20, wylecieli do Indii. – Mamy lądowanie w Kijowie i pięciogodzinne oczekiwanie na lot do Delhi. Na miejsce powinniśmy dotrzeć o godzinie 2.20 czasu miejscowego – pisze Mariusz Demianicz.
Mariusza wraz z dwoma kolegami – Tomkiem z Obornik Śląskich i Wojtkiem z Częstochowy zamierzają objechać trzy kontynenty, czyli Azję, Australię z Oceanią i Amerykę Południową. Wszyscy trzej mają po 24 lata i właśnie skończyli wrocławski AWF.
Z Indii będą podróżować autostopem. Nocować będą u osób zrzeszonych na portalu couchsurfing.org. Pieniędzy nie zabrali ze sobą zbyt wiele. Będą je zdobywać na miejscu, pracując.
Młodzi podróżnicy na pomysł, aby okrążyć świat, wpadli dwa lata temu. Potem rozpoczęły się wielkie przygotowania do wyprawy, które zintensyfikowały się trzy tygodnie temu. – Udało nam się załatwić wszystkie niezbędne sprawy – szczepienia, wizy, leki i sprzęt – wylicza Mariusz. – Udało się też skompletować cały sprzęt. Nie znaleźliśmy sponsora, ale firma Technopol z Częstochowy kupiła nam kamerę, buty, namiot, plecaki i śpiwory. Resztę kupiliśmy sami – dodaje.
Chłopcy obiecali, że jeśli tylko będą mieli dostęp do internetu, będą przesyłać naszej redakcji zdjęcia i relacje ze swojej podróży. Na początek dostaliśmy zdjęcie z lotniska we Wrocławiu.
Młodzi podróżnicy założyli, że ich wyprawa potrwa półtora roku.
Więcej o podróżnikach można przeczytać tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,10912,dookola_swiata.html .