Wyrównane spotkanie Miedziowych Lisów z Bełchatowem

321

Z mocnym uderzeniem rozpoczęli pierwszą serię spotkań PlusLigi podopieczni Marcelo Fronckowiaka. Ekipa Cuprum Lubin zaskoczyła Skrę Bełchatów już na wstępie, wygrywając pierwszego seta. Choć ostatecznie punkty zabrali zawodnicy Michała Mieszka Gogola, to mieli naprawdę trudny orzech do zgryzienia.

Już od pierwszych minut mocno we znaki rywalom dał się atakujący Ronald Andres Jimenez Zamora

Kilkumiesięczny głód siatkówki został w końcu zaspokojony i to zarówno przez siatkarzy, jak i kibiców. W Hali RCS ze względu na obostrzenia związane z pandemią, na trybunach mogła zasiąść ograniczona liczba kibiców, ale emocji nie zabrakło.

Bełchatowianie nie wiedzieli czego mogą spodziewać się po mocno odmienionej ekipie Cuprum Lubin. Już od pierwszych minut mocno we znaki rywalom dał się atakujący Ronald Andres Jimenez Zamora, który otworzył wynik pierwszego seta. Miedziowi grali znakomicie na zagrywce, w czwartej strefie czy w elemencie bloku. Zaraz po Zamorze, asa zdobył kapitan Miguel Tavares. Miedziowi osiągnęli rezultat 4:0, a jako pierwszy przerwę techniczną wziął trener gości. Mocny blok Wojciecha Ferensa i Przemysława Smolińskiego nie dawał przedrzeć się co chwila atakującym Karolowi Kłosowi czy Dusanowi Petkoviciowi. Ze skrzydeł we znaki rywalom dał się także Kamil Maruszczyk. Tego seta Miedziowe Lisy wygrały 25:20.

W drugiej części meczy Skra jakby nieco się otrząsnęła i mecz stał się bardziej wyrównany. Mocne zagrywki Dusana Petkovicia wprowadzały zamieszanie w szeregach Cuprum Lubin, ale mocno stąpający po parkiecie Miedziowi grali mecz w rytmie punkt za punkt, choć ostatecznie przegrali seta 21:25.

Pokaz wielkiego zaangażowania, zgrania i determinacji oglądaliśmy przez kolejne dwie odsłony meczu. Bardzo dobre prezentował się Ronald Jimenez, a także wprowadzony nieco później przyjmujący Daniel Muniz de Oliveira. W ekipie gości przy siatce wielokrotnie punkty zdobywał Norbert Huber czy Milad Ebadipour. Zwłaszcza trzeci set przysporzył nam emocji. Skończył się wynikiem 28:30 dla gości. Czwarta część meczu także na przewagi ułożyła się po myśli gości, którzy wygrali 24:26 i cały mecz 1:3. MVP meczu okrzyknięto środkowego Norberta Hubera.

1.kolejka PlusLigi, Sezon 2020/2021
Cuprum Lubin – Skra Bełchatów 1:3 (25:20, 22:25, 28:30, 24:26)
MVP meczu: Norbert Huber

Cuprum: Kamil Maruszczyk (17), Dawid Gunia (5), Wojciech Ferens (17), Przemysław Smoliński (4), Ronald Jimenez (19), Miguel Tavares (4), Bartosz Makoś (L) oraz Adam Lorenc (1), Szymon Jakubiszak, Mariusz Magnuszewski, Daniel Muniz de Oliveira (3).

PGE Skra: Karol Kłos (11), Milan Katić (9), Milad Ebadipour (16), Dusan Petković (15), Grzegorz Łomacz (7), Norbert Huber (14), Kacper Piechocki (L) oraz Bartosz Filipiak, Mihajlo Mitić, Mikołaj Sawicki (1).

Fot. Mariusz Babicz


POWIĄZANE ARTYKUŁY