13 seria spotkań mogła przynieść podopiecznym Janusza Przybyło co najmniej jeden punkt. Niestety dla LUKS, zabrakło nieco szczęścia, aby w derbowym starciu pokonać ekipę Chrobrego Głogów.
Lubinianki od początku spotkania prezentowały dobrą grę ofensywną. Między słupkami solidnie broniła Agnieszka Woźniak, a więc zawodniczki LUKS miały sporo czasu na zdobycie bramki. Goście z Głogowa zaprezentowali się bardzo skutecznie w defensywie. Do przerwy żadna z ekip nie udokumentowała dobrej gry bramką. Jako pierwsze zrobiły to w drugiej połowie rywalki, które otworzyły wynik spotkania. Do remisu doprowadziła po rzucie karnym Magda Koronkiewicz w 70. minucie meczu. Niestety pod koniec spotkania Chrobry ponownie wyszedł na prowadzenie i wygrał mecz 2:1.
– Gdybyśmy nie chcieli wygrać to po naszej jednej bramce zatrzymalibyśmy się. Jeszcze przed zakończeniem meczu mogliśmy prowadzić za sprawą Polewczyk. Wystarczyło tylko dobrze przyłożyć nogę. Trudno się mówi. Później dwa rzuty rożne Klimek i też było blisko. Niestety po końcowym gwizdku przegraliśmy mecz. Nasze dziewczęta pokazały jednak, że walczą do samego końca – komentuje Janusz Przybyło, trener LUKS Ziemi Lubińskiej Czerniec.
13. kolejka III ligi kobiet grupy zachodniej
LUKS Ziemia Lubińska Czerniec – Chrobry Głogów 1:2 (0:0)
Bramki dla LUKS: 70’ Koronkiewicz (karny)
LUKS Ziemia Lubińska: Woźniak – Sajak, Klimek, Pękala, Kruk, Krawczak, Dziadosz (65’ Malinowska), Bosacka, Koronkiewicz, Marczuk, Dul, Polewczyk.
Fot. Mariusz Babicz
