Ekipa Jerzego Szafrańca i Zygmunta Woźniczki zmierzy się jutro w Płocku z tamtejszą Wisłą. Choć aktualny wicelider Superligi Mężczyzn jest faworytem tego pojedynku, to już nie raz Zagłębie udowodniło, że potrafi walczyć do samego końca nawet z takim przeciwnikiem.
Miedziowi udowodnili, iż są zespołem o sporych możliwościach. Przypomnijmy, pokonali choćby wyżej notowany Górnik Zabrze 34:31, a w pojedynku z Puławami niewiele brakowało to korzystnego rezultatu. Teraz chcą postawić się wicemistrzowi Superligi i mają nadzieję na nawiązanie równorzędnej walki. – Założenie jest takie, że chcemy zagrać jak najlepsze spotkanie. Wiadomo, że nasz rywal, to zespół z górnej półki, ale będziemy starali się nawiązać z nimi walkę i wypaść jak najlepiej – komentuje Wojciech Gumiński, skrzydłowy MKS Zagłębia Lubin.
Spotkanie Zagłębia z Wisłą Płock rozpocznie się jutro o godzinie 18.00.