Zrozpaczony właściciel już drugą noc poszukuje szaroburej kotki, która w czwartkowy wieczór wypadła z balkonu na Ustroniu IV.
Kocica jest w podeszłym wieku. Nigdy nie wychodziła z domu i nie zna osiedla. – Na pewno jest zagubiona, osłabiona i wymaga leczenia – mówi zatroskany właściciel, który pracuje na zmiany, stąd bardzo apeluje o pomoc w odnalezieniu ukochanej zguby.
– Jedyna nadzieja w ludziach o dobrych sercach, którzy zainteresują się niemłodym kotem, który być może schronił się w piwnicy lub którejś z klatek schodowych – nie ukrywa nadziei, że pupilka wróci do domu.
Z OSTATNIEJ CHWILI: W niedzielę wieczorem udało się odnaleźć zgubę. Żyje i jest wszystko w porządku. Okazało się, że była zaklinowana w szparze pomiędzy ocieplanymi budynkami. Naszym Czytelnikom serdecznie dziękujemy za pomoc i zainteresowanie losami zwierzątka.