Finisz sezonu 2024/2025 ORLEN Superligi Kobiet coraz bliżej. Do zakończenia rozgrywek pozostały już tylko trzy mecze, a szczypiornistki KGHM Zagłębia Lubin mają cztery punkty przewagi nad drugim w tabeli PGE MKS FunFloor Lublin. W najbliższą sobotę Miedziowe staną przed kolejną szansą, by przybliżyć się do obrony mistrzowskiego tytułu.
Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej przewodzą ligowej stawce i mają wszystko we własnych rękach. Aby sięgnąć po piąty z rzędu, a szósty w historii klubu złoty medal, muszą wygrać dwa najbliższe spotkania – wtedy losy mistrzostwa nie będą zależeć od wyników rywalek.
Forma zespołu z Lubina pozostaje wysoka, o czym świadczy ostatni mecz – rozgromienie na wyjeździe rewelacji sezonu, Energi Start Elbląg, aż 43:28. W bojowych nastrojach KGHM Zagłębie podejdzie do sobotniego starcia z Piotrcovią.
Zespół z Piotrkowa Trybunalskiego zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej, ale wciąż liczy na poprawę swojej pozycji. Piotrkowianki tracą zaledwie jeden punkt do piątego Urbisu Gniezno.
Co ciekawe, Miedziowe mogą zapewnić sobie mistrzostwo już w tę niedzielę – warunkiem jest zwycięstwo nad Piotrcovią oraz porażka PGE MKS FunFloor Lublin w meczu wyjazdowym z KPR-em Kobierzyce. Ekipa z Dolnego Śląska ma już pewny brązowy medal ORLEN Superligi.
– Nie patrzymy na innych, tylko na siebie. Chcemy wygrywać każdy mecz i z takim nastawieniem wychodzimy na parkiet – podkreśla Mariane Fernandes, rozgrywająca KGHM Zagłębia.
Sobotni mecz w hali RCS w Lubinie rozpocznie się o godzinie 16:00. Transmisja: Emocje.tv