Odra-Total Ścinawa wygrała pierwszy mecz w historii swoich występów w Sport Track IV lidze. Podopieczni Tomasza Wołocha bez najmniejszych problemów pokonali Olimpię Kamienna Góra 5:1, a wynik mógł być jeszcze wyższy gdyby ścinawianie wykorzystali trzy rzuty karne.
Spotkanie z zespołem z Kamiennej Góry wydawało się być idealnym na przerwanie meczów bez zwycięstwa w Sport Track IV lidze i szybko to się potwierdziło, bo już w 13. minucie na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Grzegorz Lichwa. Od zdobytej bramki Odrze grało się zdecydowanie łatwiej i to ścinawianie konsekwentnie powiększali swoją bramkową przewagę. Gości stać było jedynie na jedno trafienie w drugiej części spotkania, a i tak mogą mówić o sporym szczęściu. Wszystko dlatego, że aż trzech zawodników nie wykorzystało rzutów karnych w tym meczu. Byli to Maciej Srebniak, Dawid Seta i Michał Piechuta.
– Pierwsze zwycięstwo bardzo cieszy. Widziałem progres mojego zespołu po meczu pucharowym z rezerwami Miedzi Legnica, także spodziewałem się, że w dzisiejszym dniu na pewno wyjdziemy tak samo zmotywowani z takim samym stylem gry i zaowocowało to zwycięstwem. – mówiło po meczu Tomasz Wołoch, trener Odry-Total Ścinawa.
Odra-Total Ścinawa – Olimpia Kamienna Góra 5:1
Bramki: Grzegorz Lichwa (13 min), Maciej Srebniak (26 min), samobójcza (50 min), Dawid Boguń (66 min), Damian Cichuta (77 min) – Sebastian Sochacki (58 min)
fot. Paweł Andrachiewicz
