Wczoraj męska drużyna szczypiornistów Zagłębia wygrała z przedstawicielem Ligi Centralnej, Siódemką Miedź Legnica, a już dziś zagra kolejny mecz kontrolny. W ostatnich sparingu przed nowym sezonem Miedziowi zmierzą się z Energą MKS Kalisz.
W czwartek Miedziowi pokonali Siódemkę Miedź Legnica, w która w nadchodzącym sezonie występować będzie na zapleczu PGNiG Superligi. Spotkanie miało dwa oblicza. Pierwsza połowa, choć prowadzona pod dyktando superligowców, była bardziej wyrównana. W drugiej lubinianie włączyli piąty bieg i zbliżali się do 10-bramkowej przewagi. Ostatecznie Zagłębie wygrało w Legnicy różnicą dziewięciu bramek – 33:24, a najskuteczniejszy okazał się duet rozgrywających Kupiec-Chychykalo, który zdobył łącznie 12 bramek (po 6).
– Przede wszystkim cieszę się z tego, że chłopaki wracają do zdrowia, bo przez ostatnie ponad dwa tygodnie mieliśmy kilka urazów. Siódemka postawiła nam dobre warunki, szczególnie w pierwszej połowie. Mamy przed sobą jeszcze mecz z Kaliszem, w którym popróbujemy jeszcze kilka innych wariantów. Gratuluję zespołowi Siódemki dobrego składu i myślę, że w nadchodzącym sezonie będą się liczyć w walce o najwyższe cele – mówił po meczu Jarosław Hipner, trener Zagłębia.
Już dziś Zagłębie rozegra kolejni, ostatni już mecz sparingowy w ramach przygotowań do nowego sezonu. O godzinie 16:00 w hali SP 14 lubinianie zmierzą się z Energą MKS Kalisz.
Siódemka Miedź Huras Legnica – Zagłębie Lubin 24:33 (13:15)
Siódemka: Kapela, Mazur – Siwak 3, Grozdek 6, Stańko 1, Skrabania 2, Bogudziński 1, Nowosielski 1, Kowalik 1, Wychowaniec 2, Kuliński 2, Jaśkowski 2, Wita 2, Czarnecki, Pacuła.
Zagłębie: Schodowski 1, Bartosik, Byczek – Sroczyk 4, Bogacz 4, Marciniak 2, Gębala 2, Kupiec 6, Moryń 3, Drozdalski 1, Chychykalo 6, Iskra 2, Stankiewicz 2, Bekisz.