Zespół prowadzony przez Jolantę Rzepczyk i Artura Pastucha pewnie pokonał rywali ze Świdnicy. Młodzicy MKS Zagłębia Lubin już w pierwszej połowie zapewnili sobie zwycięstwo. Wynik 22:2 był wspaniałym prognostykiem na drugą połowę. W tej lubinianie zwyciężyli ostatecznie 42:12.
Dominik Kaczmarczuk, Sławomir Kardasz oraz Patryk Chmielowiec w ciągu pierwszych pięciu minut dali Zagłębiu II Lubin wynik 6:0. Lubinianie sukcesywnie powiększali przewagę i po 16. minutach prowadzili 14:0! ŚKPR II Świdnica pierwsze trafienie zanotowała minutę później, a autorem bramki był Jakub Pawłowski. Po pierwszych 25. minutach Młodzicy Zagłębia wygrywali 22:2.
W drugiej odsłonie niewiele się zmieniło. Zespół Jolanty Rzepczyk i Artura Pastucha nie dawał Świdnicy zbyt często szansy na zdobycie celnego trafienia. W 40. minucie rywalizacji gospodarze prowadzili 32:6. W ekipie Zagłębia, jako ostatni na listę strzelców wpisał się Jakub Biały. Było to czterdzieste drugie trafienie miedziowych.
– Cieszę się z tego wyniku. Chłopcy dali z siebie wszystko. Mam nadzieję, że nawet z silnym zespołem, który postawi wysokie warunki poradzimy sobie i to my będziemy stroną wiodącą. Zależy nam oczywiście, aby któryś z zawodników w przyszłości trafił do zespołu seniorów i umiał sobie poradzić w takich warunkach – skomentowała Jolanta Rzepczyk, szkoleniowiec lubińskich Młodzików.
Szczypiorniści walczą o punkty w rozgrywkach Dolnośląskiej Ligi Młodzików grupy B.