Twarda obrona okazała się kluczem do sukcesu. Szczypiorniści Zagłębia pokonali pewnie Sandra Spa Pogoń Szczecin 32:24 (12:7) w meczu szóstej serii PGNiG Superligi.
Zagłębie od początku narzuciło rywalom ze Szczecina swój styl gry. Zagłębie grało skutecznie w ataku i twardo w obronie. Kolejne znakomite zawody rozgrywał w bramce Miedziowych Marcin Schodowski, który skutecznie powstrzymywał zapędy gości. Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę, która pozwoliła grać spokojnie i kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Zagłębie do przerwy wygrywało pięcioma bramkami, ale to nie był koniec…
W drugiej połowie przewaga Zagłębia była jeszcze bardziej widoczna. Lubinianie wciąż grali skutecznie w ataku, a w obronie byli wciąż nie do przejścia. Udane interwencje Marcina Schodowskiego pozbawiały rywali chęci do gry. Gospodarze nie zwalniali tempa i punktowali każdy, najmniejszy błąd gości. Przewaga Zagłębia była bardzo widoczna, Miedziowi grali pewnie i skutecznie, a popis dawali, bramkarze, bo oprócz wspomnianego Marcina Schodowskiego znakomite zmiany na karne dawał Marek Bartosik. Podopieczni Jarosława Hipnera pewnie zmierzali w kierunku wygranej i ostatecznie całkowicie zasłużenie zgarnęli trzy punkty.
MVP meczu: Marcin Schodowski (Zagłębie)
MKS Zagłębie Lubin – Sandra Spa Pogoń Szczecin 32:24 (12:7)
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Byczek – Stankiewicz 1, Moryń 4, Gębala 4, Sroczyk 2, Pietruszko 2, Marciniak 6, Hajnos 2, Bogacz 4, Drozdalski 2, Adamski 1, Iska, Bekisz 1, Chychykalo 3.
Pogoń: Anrysiak, Wiśniewski – Krok 1, Kapela, Wąsowski 2, Gierak, Krupa 4, Bosy, Stracević 2, Jedziniak, Krysiak 7, Rybski 1, Arsenić, Zaremba 2, Polok 1.