Wyczuły gaz, trafiły do szpitala (POSŁUCHAJ)

10

Trzy kobiety trafiły do szpitala z podejrzeniem zaczadzenia. Życie żadnej z pań nie jest zagrożone. – Jak na taki okres nie odnotowujemy wzrostu podobnych interwencji. Ale w zimie niebezpieczeństwo zaczadzenia zawsze wzrasta i trzeba zachować szczególną ostrożność – przestrzega Cezary Olbryś, rzecznik lubińskiej straży pożarnej.

 

W niedzielę wieczorem lubinianka mieszkająca na ulicy Pawiej wezwała pogotowie. Podejrzewała, że ona i jej rodzina zatruli się gazem. – Najpierw przyjechała karetka specjalistyczna i zabrała do szpitala dwie osoby: 31-letnią kobietę oraz 6-letnią dziewczynkę – relacjonuje kierownik lubińskiego pogotowia ratunkowego Hanna Słomka. – Lekarz z pierwszej karetki wezwał karetkę transportową, która później odwiozła do szpitala jeszcze 71-letnią kobietę – dodaje.

Załoga karetki wezwała do mieszkania także straż pożarną, która na miejscu wykryła śladowe ilości tlenku węgla. – Gdy przyjechaliśmy na miejsce pogotowie udzielało pomocy trzem osobom, my zajęliśmy się sprawdzeniem pomieszczeń – mówi Cezary Olbryś z lubińskiej straży pożarnej.

Lubińscy strażacy przypominają, aby w okresie zimy, zachować szczególną ostrożność. Na swojej stronie internetowej opublikowali nawet artykuł „Czad cichy zabójca”, w którym opisują jak uchronić się przed zaczadzeniem i jak dbać o swoje bezpieczeństwo.


POWIĄZANE ARTYKUŁY