Wychowanie poprzez pasję

18

W ogniu rywalizacji, emocji i adrenaliny, ale nie tylko. To coś więcej niż gra w piłkę na hali. To wychowanie na przykładnego obywatela. W najlepsze trwają 20. Ogólnopolskie Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Futsalu. Do Lubina zjechali uczestnicy z całego kraju.

Wymiar tych spotkań jest szczególny mówi ksiądz Robert Gajewski, rzecznik 20. Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Salezjańskiej w Futsalu. Zawsze powtarzam, że na boisku jest trochę jak w życiu. Tutaj trzeba pokonać siebie, zmęczenie, ogół wszystkich słabości. Odnaleźć w sobie siłę, kiedy jest naprawdę ciężko dodaje.

Taka forma terapii sprawdza się zwłaszcza wobec osób nieśmiałych i zamkniętych w sobie. Młodzi sportowcy, którzy na co dzień nie czują się zbyt pewnie, odzyskują wiarę we własne możliwości. Zaczynają dążyć do rywalizacji, której wcześniej unikały. Chętniej udzielają się też forum publicznym.

Na boisku wychodzą problemy. To zawsze widać – podkreśla duchowny. Czasem poprzez takie wspólne spotkania mamy jedyną drogę do tego, aby porozmawiać o problemach z młodymi ludźmi. Czasem takie rozmowy zaczynają się od tematu piłki, ale to jest już jakiś początek dodaje.

O kształtowanie postawy obywatelskiej dbają trenerzy, dla których bardziej od wyniku liczy się pasja, ale także lubińscy wolontariusze, nazywani aniołami stróżami. Opiekują się wszystkimi, 25 drużynami z całej Polski, czyli łącznie ponad 260 osobami. W czynnym wsparciu lubinian uczestniczą także ich rodzice. Niektórzy z nich rewidują nawet poglądy na temat sposobu wychowania młodzieży.

Staramy się, żeby nie popadać w skrajność. Nawet jeśli nie każdy z uczestników zostanie w przyszłości sportowcem, to zyskuje ciekawe doświadczenia, horyzonty, dowiaduje się, jak można nad sobą pracować. Pokazujmy, że ta strona jest równie ważna, jak wynik meczu  opowiada ksiadz.

Bardzo wiele tegoroczne igrzyska zawdzięczają lokalnemu samorządowi. Kadra podkreśla przewagę Lubina nad innymi miastami, w których organizowano przedsięwzięcie w poprzednich latach. 

Lubin jest stosunkowo małym miastem, biorąc pod uwagę, że wcześniej igrzyska odbywały się w Łodzi czy we Wrocławiu. Posiada za to bazę i rozwiązania logistyczne, które trenerzy chwalą znacznie bardziej niż te proponowane przez powyższe miasta  mówi Robert Gajewski.

Młodzi sportowcy jutro rozegrają finały. Czy impreza pozostanie w Lubinie, jeszcze nie wiadomo. Organizatorzy podkreślają, że póki co, jest stanowczo za wcześnie na takie informacje. Warto wspomnieć jednak, że igrzyska powróciły do Lubina po wieloletniej przerwie. Ostatnie rozegrały się w 2001 roku.  


POWIĄZANE ARTYKUŁY