Te wybory nie cieszą się tak dużą popularnością jak niedawne wybory samorządowe czy parlamentarne – w trwających dziś wyborach do Parlamentu Europejskiego do godziny 12.00 zagłosowało jedynie 11,69 procent uprawnionych wyborców, natomiast do godziny 17.00 – 28,20 procent. Ostateczna frekwencja wyniosła 39,7 procent.
Oficjalne dane podała niedawno Państwowa Komisja Wyborcza. W całym kraju – do południa – do urn poszło 11,69 procent wyborców. Na Dolnym Śląsku było podobnie – zagłosowało 11,59 procent.
W powiecie lubińskim jest nieco lepiej – frekwencja do południa wyniosła tu 12,22 procent, a w samym Lubinie jeszcze lepiej – 13,55 procent. Gminy wypadają słabo: gmina wiejska Lubin – 9,38 procent, gmina Rudna – 9,36 procent, a gmina Ścinawa – 10,44 procent.
Ciekawostką jest, że najwyższą dotąd frekwencję w Polsce odnotowało miasto Krynica Morska. Do urn poszło tam 45,17 procent uprawnionych wyborców, natomiast najniższą – gmina Radłów w województwie opolskim. Zagłosowało tam zaledwie 4,47 procent.
Lokale wyborcze czynne są dziś do godziny 21.00, ale pierwsze wyniki poznamy dopiero po godzinie 23.00, kiedy zakończy się głosowanie w ostatnim państwie członkowskim: we Włoszech.
FREKWENCJA Z GODZINY 17.00: Jak podaje PKW, do godziny 17.00 frekwencja w Polsce wyniosła 28,20 procent. Na Dolnym Śląsku zagłosowało 28,55 proc, a w powiecie lubińskim – 29,54 proc. (Lubin – 30,92 proc., gmina Lubin – 27,44 proc., gmina Rudna – 25,57 proc., a gmina Ścinawa – 27,02 proc.)
Jeśli chodzi o Zagłębie Miedziowe najlepiej wypada nasze miasto ( w Lubinie do urn poszło 30,92 procent wyborców). W Legnicy zagłosowało 28,23 proc., w Polkowicach – 25,15 procent, a w Głogowie – 29,09 proc.
Wybory zakończyły się o godzinie 21.00. Frekwencja wyniosła 39,7 procent.
Fot. Tomasz Folta
